neo-protestantyzm konserwatyzm biblijny

poniedziałek, 6 maja 2024

Dla poszukujących Bożej Prawdy … (6)


 Kontynuacja tematu:
=> Królestwo Boże i zbawienie człowieka, czyli upamiętanie się - nowe narodzenie - nawrócenie
 
WEDŁUG  KANONU  NOWEGO  TESTAMENTU
 

Co to znaczy narodzić się na nowo ?

Steven Lawson

Proszę weź swoją Biblię i zwróć się ze mną do Ewangelii Jana, która powinna być bardzo łatwa do znalezienia, Ew. Jana rozdział 3.
Chcę przeczytać pierwsze osiem wersetów tego rozdziału zaczynając od wersetu 1, a tytuł tego przesłania brzmi: „Co to znaczy narodzić się na nowo”. Ewangelia Jana rozdział 3 zaczynając od wersetu 1. To jest natchnione, niezmienne i nieomylne Słowo Boże.
„A był pewien człowiek z faryzeuszy, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Przyszedł on do Jezusa w nocy i powiedział: Mistrzu, wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić tych cudów, które Ty czynisz, gdyby Bóg z nim nie był. Odpowiedział mu Jezus...”, pozwolę sobie na małą uwagę tutaj, zauważ, że nie było tu zadane żadne pytanie.
Jezus czytał Nikodema jak otwartą księgę. I Jezus odpowiedział mu, zanim ten zadał pytanie, wiedział dokładnie, co leży Nikodemowi na sercu. „Odpowiedział mu Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. Nikodem zapytał go: Jakże może się człowiek narodzić, będąc stary? Czy może powtórnie wejść do łona swojej matki i narodzić się? Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, jest ciałem, a co się narodziło z Ducha, jest duchem. Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić. Wiatr wieje, gdzie chce, i słyszysz jego głos, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd zmierza. Tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha”.
To jest lektura Słowa Bożego, udajmy się do Niego w modlitwie:
»Ojcze, potrzebujemy tego Ducha, aby dał nam zrozumienie tego fragmentu. Modlimy się, abyś udzielił oświecenia i rozeznania w Twoim Słowie. I więcej niż tylko zrozumienia, ale abyś użył tego przesłania z tego fragmentu, aby przemienić nasze życie. A dla wszystkich tu obecnych, którzy są jeszcze poza Królestwem, aby było to środkiem ich wejścia do Królestwa, kiedy będą słuchać tego fragmentu. Więc Ojcze prosimy teraz o twoje błogosławieństwo na to badanie Twojego Słowa, modlimy się o to w imieniu Jezusa. Amen.«

Dwa tygodnie temu miałem zaszczyt głosić na dwóch porannych nabożeństwach w kościele „First Presbyterian” w Kolumbii w Południowej Karolinie, gdzie w przeszłości pastorem był mój dobry przyjaciel Sinclair Ferguson, a obecnie pastorem jest dr Derek Thomas.
Podczas modlitwy pastorskiej, zanim poszedłem, by wygłosić kazanie, dr Thomas wypowiedział w modlitwie uderzającą prośbę, która zwróciła moją uwagę i tak naprawdę nawet skierowała moje serce w stronę mojego dzisiejszego porannego tekstu. Kiedy się modlił, powiedział: „O Panie, przywróć do nas ponownie 1740 i 1741 rok”. Dla tych z was, którzy są studentami historii kościoła, te dwa lata wyróżniają się jak jasne gwiazdy w ciemnej nocy, ponieważ rok 1740 był prawdopodobnie największym poruszeniem Ducha Bożego na amerykańskiej ziemi, jaki kiedykolwiek miał miejsce. Gdy George Whitefield przemierzał wschodnie wybrzeże od Charleston do Bostonu, Filadelfii, Nowego Jorku, Savannah i każdego innego miasta, przesłanie, które głosił w 1740 roku, rozbrzmiewało jak dzwon kościelny w całym krajobrazie ziemi, a przesłanie to było prawdą o nowym narodzeniu. Zatytułowane było „Natura i konieczność nowego narodzenia”. Głosił to w każdej kolonii, a później przyłączył się do niego Jonathan Edwards, który w następnym roku 1741 wygłosił słynne kazanie „Grzesznicy w rękach rozgniewanego Boga”. I Bóg tak działał w tych koloniach w tym czasie, że tysiące ludzi, zostali wprowadzeni do Królestwa Bożego. Kościoły powstawały spontanicznie, bez żadnej strategii planowania. To było po prostu coś, co robił Bóg. I rzeczywiście okazało się to moralnym fundamentem tego, co miało się stać Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Arnold Dallimore, który jest słynnym autorem biografii Whitfielda, pisze: „Doktryna o nowym narodzeniu trafiła jak błyskawica do sumienia tutejszych ludzi”. Innymi słowy, gdy Whitefield głosił o nowym narodzeniu, było to jak błyskawica z nieba, która uderzała w serca mężczyzn i kobiet, gdy byli oni zradzani dla Królestwa Bożego.

A więc pytanie, które stoi przed nami dzisiaj, brzmi: czym jest nowe narodzenie? I mój dzisiejszy przekaz jest skierowany przede wszystkim do tych z nas, którzy znają Pana, którzy narodzili się na nowo, abyśmy zrozumieli z teologiczną precyzją, czym jest nowe narodzenie, ponieważ jest to bardzo zaniedbana doktryna w całym kraju.
Niedawno obchodziliśmy 500-lecie Reformacji, i wielkiej prawdy sola fide - usprawiedliwienie przez samą wiarę, ale rzadko słyszymy o doktrynie regeneracji, która poprzedza usprawiedliwienie przez wiarę w ordo salutis, w kolejności zbawienia
Wierzę, że byłoby to dla nas dzisiaj wielką pomocą, aby odświeżyć nasze umysły i wyostrzyć nasze myślenie, a może nawet powiększyć nasze serca, abyśmy zrozumieli, co to znaczy narodzić się na nowo?
Ponieważ Jezus bardzo wyraźnie mówi tutaj, że jeśli człowiek nie narodzi się na nowo, nie zobaczy nawet Królestwa Niebieskiego. Cóż, tak na wstępie, zanim przejdziemy do tego tekstu, czym jest nowe narodzenie, jest to po prostu to: Bóg wszczepia nowe życie w duchowo martwą duszę, to życie Boże w duszy człowieka. Usprawiedliwienie zmienia nasze położenie przed Bogiem, zmienia nasz status przed Bogiem, ponieważ jesteśmy przyobleczeni w samą sprawiedliwość Pana Jezusa Chrystusa i przedstawieni bez zarzutu przed tronem Boga
Dlatego teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie. Ale doktryna o regeneracji tak naprawdę zmienia nasze życie. Zmienia to, kim jesteśmy w samej głębi naszej istoty. To doktryna o nowym narodzeniu daje nam nowe serce, nowy umysł, nowe usposobienie i nową naturę.
Potrzebujemy czegoś więcej niż tylko przypisania sprawiedliwości Chrystusowej na nasze konto, co jest niezwykle chwalebne. Ale musimy również stać się nowymi stworzeniami w Chrystusie Jezusie. Fragment, który został dziś odczytany przez pastora podczas czytania Pisma Świętego z Ezechiela 37, jest pięknym obrazem tego, czym właściwie jest nowe narodzenie, jest to duchowe zmartwychwstanie.
To Bóg wzbudza z grobu grzechu tych, którzy umarli w upadkach i grzechach, List do Efezjan 2 werset 1. I jest to Bóg ożywiający duchowo martwą duszę, w której nie ma duchowego życia i podnoszący ją do nowego życia w Chrystusie. Kiedy Jezus wskrzesił Łazarza z martwych, był to chwalebny obraz nowego narodzenia. Kiedy Jezus powiedział: „Łazarzu wyjdź”, to jest dokładnie to, co Bóg uczynił w twoim życiu i w twojej duszy, kiedy powiedział: „wyjdź, z grobu grzechu”.
Dziś rano chcę przeprowadzić nas przez ten fragment, i chcę to zrobić w nieco inny sposób, zamiast robić to standardowo, werset po wersecie, chcę przeprowadzić nas przez ten fragment teologicznie.
Chcę przeprowadzić nas przez ten fragment doktrynalnie. Chcę, abyśmy przeanalizowali pewne prawdy dotyczące nowego narodzenia, i moim pragnieniem jest to, że po pierwsze(a): oddasz większą chwałę Bogu za to, co uczynił w twoim życiu i w twojej duszy, ponieważ jest to coś, czego nigdy nie mógłbyś zrobić sam dla siebie.
Martwi ludzie sami nie podnoszą się z grobu. Oddasz cześć i chwałę, moc i panowanie Bogu za to, co uczynił w twoim życiu. A po drugie(b), abyś jeszcze bardziej docenił to, tak wielkie zbawienie, którym Pan cię obdarzył. I myślę też, że po trzecie(c), będzie to dla nas wielką pomocą w ewangelizacji, aby zrozumieć, że nawrócenie niewierzącego leży w rękach Boga.
Powinna to być zachęta dla każdego rodzica odnośnie jego dzieci, które są jeszcze niezbawione. Powinna to być zachęta dla dziadków mających wnuków, które są jeszcze poza Królestwem, że to, co jest niemożliwe dla człowieka, jest możliwe dla Boga. 
Tak więc, gdy będziemy przez to przechodzić, pozwólcie, że podam wam kilka kluczowych słów, które pomogą wyostrzyć nasze zrozumienie nowych narodzin, a pierwszym z nich jest to, że są to narodziny konieczne. Jeśli cokolwiek wyniesiemy z tego fragmentu, to, to że trzeba się narodzić na nowo. W wersecie 3 Jezus mówi: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam…”. Pozwólcie, że się tu zatrzymam.
Gdy Jezus mówi coś o niezwykłym znaczeniu, zaznacza to tym powiedzeniem: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam”. Wszystko, co powiedział Jezus, było natchnione, bezbłędne, nieomylne, ale niektóre rzeczy, które powiedział, wznoszą się na wyższy poziom ważności niż inne rzeczy, które powiedział. Jest to jedno z najważniejszych stwierdzeń, jakie kiedykolwiek padło z ust naszego Zbawiciela.
Jeśli mielibyśmy cokolwiek usłyszeć, musimy usłyszeć to: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.”. Czym jest Królestwo Boże? W tym fragmencie Królestwo Boże jest sferą zbawienia w sercach i duszach mężczyzn i kobiet, którzy są zrodzeni do Jego królestwa. Jest to Królestwo Boże w sercach mężczyzn i kobiet, gdzie Jezus jako Pan i Król rządzi i panuje nad tym życiem. Jest to sfera odkupienia w duszach mężczyzn i kobiet.
I zauważysz, że Jezus mówi, a właściwie stawia to w przeczeniu, żeby Jego słowa miały pewną wartość szokującą. Aby Jego słowa miały ostrą wymowę. Mówi On: „Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może... ujrzeć Królestwa Bożego.”. Znasz różnicę między [angielskim] słowem „can” i „may”. Słowo „may” jest słowem zezwolenia, słowo „can” jest słowem zdolności, możliwości. I Jezus mówi, że poza nowym narodzeniem nie masz żadnej zdolności, aby zobaczyć ze zrozumieniem Królestwo Boże w sposób doświadczalny. I podkreśla to w wersecie piątym powtarzając, że jeśli nie narodzisz się z wody i Ducha, nie możesz wejść do Królestwa Niebieskiego, a w wersecie siódmym mówi, że musisz narodzić się na nowo.
Bardzo jasne jest, że nikt nie może wejść do sfery zbawienia poza nowym narodzeniem. I jest to wąska brama, przez którą musimy wejść do Królestwa Niebieskiego. Tak więc w kwestii wejścia do Królestwa nie ma znaczenia, jak długo chodzisz do kościoła, nie ma znaczenia, jak bardzo znasz Biblię, nie ma znaczenia, jak dużo dajesz, nie ma znaczenia, jak bardzo służysz, nie ma znaczenia, jak dużo śpiewasz, jeśli nie narodzisz się na nowo, nie możesz nawet zobaczyć, a tym bardziej wejść do Królestwa Niebieskiego.
Jest to wyłączne wejście do Królestwa i jest ono absolutnie konieczne. Drugą rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, to nie tylko, że są to konieczne narodziny, ale drugie narodziny. Ponownie w wersecie 3 widzimy, że „jeśli ktoś nie narodzi się na nowo”.
Chodzi tu o narodzenie się po raz drugi. I właśnie tak Nikodem zrozumiał słowa Jezusa, bo w wersecie 4 Nikodem powiedział: „Jakże może się człowiek narodzić, będąc stary? Czy może powtórnie wejść do łona swojej matki i narodzić się?”
Widzisz, że aby wejść do Królestwa Niebieskiego, muszą nastąpić drugie narodziny w twoim życiu. I jest to wyraźne oskarżenie w kierunku naszych pierwszych narodzin, ponieważ kiedy urodziłeś się fizycznie, urodziłeś się w grzechu. Nie to, że twoi rodzice byli w akcie grzechu, ale urodziłeś się w stanie grzechu. Dawid pisze w grzechu poczęła mnie matka. I nastąpiło przekazanie grzesznej natury, tej skłonności, tego pochylenia ku grzechowi, w momencie poczęcia grzech był już w tobie, zanim wyszedłeś z łona matki.

I Jezus mówiąc „musisz się ponownie narodzić”, wyraźnie stwierdza, że było coś rozpaczliwie złego w twoich pierwszych narodzinach. Nawet jeśli dorastałeś w kościele, nawet jeśli dorastałeś w chrześcijańskim domu, tak jak ja, to jednak istniała grzeszna natura, która jest w człowieku. Dlatego też Jezus mówi tutaj jednoznacznie, że musisz narodzić się po raz drugi, aby wejść do Królestwa. To również wyraźnie sugeruje, że kiedy urodziłeś się fizycznie, urodziłeś się poza Królestwem Bożym.
I żeby wejść do Królestwa Bożego, trzeba się narodzić po raz drugi, ponieważ za pierwszym razem urodziłeś się poza Królestwem. Więc jest to drugie narodzenie. Dlatego musisz doświadczyć drugiego narodzenia, żeby być dzieckiem Bożym. Trzecią rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest to, że są to narodziny niezasłużone. To też jest implikowane w tej metaforze, gdy Jezus mówi, że trzeba się narodzić na nowo. 
Zadalibyśmy to pytanie, co zrobiłeś, aby zasłużyć na swoje fizyczne narodziny, jakie dobre uczynki wykonałeś, aby urodzić się fizycznie? I odpowiedź brzmi: to jest całkowicie niemożliwe, nie było niczego, co mógłbym zrobić, zapracować, dokonać, aby zasłużyć na moje fizyczne narodziny.
To samo jest prawdą duchowo i to jest jeden z powodów, dla których wierzę, że Jezus wybrał tę metaforę, aby przekazać nam w obrazie, który możemy zobaczyć, że nie ma nic, co moglibyśmy zrobić duchowo, co mogłoby przynieść zbawienie. List do Tytusa rozdział 3 werset 5, mówi: On zbawił nas - „Nie z uczynków sprawiedliwości, które my spełniliśmy, ale według swego miłosierdzia zbawił nas przez obmycie odrodzenia…”. Co zrobiłeś, żeby urodzić się fizycznie? Nic.
Co zrobiłeś, aby narodzić się duchowo? Odpowiedź brzmi: nic. Było to dzieło łaski, niezasłużone i udzielone za darmo, które Bóg dokonał w twojej duszy. To nie był wspólny wysiłek twój i Boga, to był Bóg i tylko Bóg.
Po czwarte(d), gdy kontynuujemy rozważania nad wersetem 3, jest to niebiańskie narodzenie. Kiedy Jezus mówi: „Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo”, widzisz w swojej Biblii słowo „na nowo” [ponownie], często w języku greckim, jak to zapisał Jan, ma miejsce pierwotne znaczenie słowa, a potem wtórne znaczenie słowa w Biblii. I to jest jedno z tych słów. Jego pierwotne znaczenie to „ponownie” lub „po raz drugi”, ale wtórne znaczenie jest bardzo ważne, oznacza „z góry”. W rzeczywistości to właśnie słowo jest użyte później w tym samym rozdziale w wersecie 31, Jan Chrzciciel powiedział: „Kto przyszedł z góry, jest nad wszystkimi”. To jest to samo greckie słowo i na końcu wersu 31: „Ten, który przyszedł z nieba, jest nad wszystkimi”. To słowo „z góry” jest tym samym greckim słowem, które jest użyte w Ewangelii Jana 3, werset 3 i werset 5, „z góry”. Teraz to dodaje zupełnie nowy wymiar do naszego zrozumienia nowego narodzenia.
Ponieważ jest to coś, co nie pochodzi z nas samych. Nie jest to coś, na co pracujemy sami. Nie jest to coś, co kościół, pastor czy ewangelista może komuś dać. Jest tylko jedno źródło dla nowego narodzenia i pochodzi ono z góry. Musi ono pochodzić z tronu łaski, musi pochodzić z góry.
Nowe narodzenie jest doświadczeniem nie z tego świata. Jest to naprawdę życie Boga zstępujące z tronu Boga, z samej istoty Boga i wszczepione w pustą próżnię ludzkiej duszy, dzięki czemu ta osoba jest teraz ożywiona dla Boga. Widzisz, niebo musi przyjść do ciebie na długo przed tym, zanim ty pójdziesz do nieba. Jeśli niebo nie przyszło do ciebie w tym życiu, nigdy nie pójdziesz do nieba w przyszłym życiu. Dlatego Jezus mówi, że musisz narodzić się na nowo. Podam jeszcze jedno słowo jest to narodzenie iluminacyjne [oświecające]. Nowe narodzenie jest narodzeniem otwierającym oczy. Spójrzcie jeszcze raz na werset 3, Jezus powiedział: „Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może…”, zwróćcie uwagę na następne słowo - „ujrzeć Królestwa Bożego”. To słowo „ujrzeć” odnosi się nie do fizycznego wzroku, ale tak naprawdę do duchowego zrozumienia. Odnosi się do zdolności postrzegania z wglądem. Przy narodzeniu się na nowo Bóg daje wzrok niewidomym. Daje wzrok duchowo niewidomym.
Pamiętasz hymn Johna Newtona „Cudowna Boża łaska”? „Kiedyś byłem ślepy, ale teraz widzę” [w wersji angielskiej]. Jezus mówił o ludziach, którzy mają oczy do widzenia, ale nie widzą. A znaczenie tego jest takie: o tak, mają fizyczne oczy, mogą czytać Biblię, wiedzą, gdzie są mapy z tyłu Biblii, ale nie mogą zobaczyć z duchowym zrozumieniem, kim jest Bóg, pojąć świętości Boga.

Nie widzą siebie takimi, jakimi naprawdę są - grzesznikami, którzy nie dostąpili chwały Bożej. Nie potrafią prawdziwie zgłębić krzyża. Nie widzą krzyża, nie widzą implikacji i zrozumienia tego, co Jezus uczynił, gdy wisiał na krzyżu, niosąc grzechy swojego ludu. Ale kiedy rodzisz się na nowo... nagle zaczynasz to rozumieć! Nagle widzisz... to, co słyszałeś od lat i przemilczałeś, co wpadało jednym uchem, to drugim wylatywało. Nagle staje się to zakotwiczone w twoim sercu i duszy i jest to duchowa eureka, moment. Jest to objawienie, ponieważ teraz widzisz to, czego wcześniej nie mogłeś zobaczyć. W nowym narodzeniu Bóg daje uszy do słuchania, daje oczy do patrzenia, daje serce do wierzenia, daje pokutę i wiarę.
To wszystko jest dziełem Boga w duszy.
I ważne jest, abyśmy to wiedzieli, gdy będziemy świadczyć ludziom w naszej rodzinie, w tej wspólnocie, w tym mieście. I jesteśmy odpowiedzialni za dzielenie się dobrą nowiną o zbawieniu, które jest w samym Jezusie Chrystusie, ale dopóki Bóg nie otworzy im oczu, by widzieli, nie mogą wierzyć w to, czego nie widzą.
Opisujemy niewidomemu zachód słońca. Musimy się modlić, by Bóg dał im oczy, by widzieli. Pomyśl o twoim własnym nawróceniu, pomyśl o tym, gdzie byłeś. Zastanów się, czym było owo nawrócenie. Powiem wam coś ciekawego, kiedy rozmawiałem z waszym pastorem przed nabożeństwem. Dowiedziałem się, że on i ja zostaliśmy nawróceni - po pierwsze - w tym samym wieku i w tym samym miejscu. On jest tylko trochę starszy ode mnie..... nie, nie, ja jestem starszy od niego, ale jakie to jest niesamowite. I to był Bóg, który po prostu zdecydował się otworzyć moje oczy w wyznaczonym czasie. I to było boskie miłosierdzie, by otworzyć oczy twojego pastora dokładnie w tym samym momencie, stojąc praktycznie w tej samej stopie kwadratowej nieruchomości w Kolorado, kiedy byliśmy w liceum.
To dzieło Boskiej łaski. To nie jest tak, że byłeś mądrzejszy od kogoś innego, to nie jest tak, że byłeś bystrzejszy, to nie jest tak, że byłeś lepszy. Nie, Jezus powiedział, że Bóg ukrył to przed mądrymi i roztropnymi... i objawił to niemowlętom. Jezus zwrócił się do Piotra: „A wy za kogo mnie uważacie? - Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga żywego”. „Piotrze, nie objawiły ci tego ciało i krew, ale mój Ojciec, który jest w niebie". To właśnie dzieje się przy nowym narodzeniu. To są oświecające narodziny. Dopóki nie narodzisz się na nowo, nie możesz tego ujrzeć. Kontynuując naszą wędrówkę, numer 6, to oczyszczające narodziny.
Spójrzcie na werset piąty, „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam”, i znów Jezus podkreśla wagę tego, co mówi, „Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego”.
Co to znaczy z wody i z Ducha? Byli tacy, którzy źle zinterpretowali ten fragment i wymyślili odrodzenie przez chrzest, że trzeba być ochrzczonym, aby być zbawionym. Na szczęście nikt nie powiedział tego łotrowi na krzyżu. Nie, woda jest tu metaforą i analogią do posługi Ducha Świętego w akcie regeneracji. W tym fragmencie użyte są dwie metafory. Pierwsza to woda w wersecie piątym, druga to wiatr w wersecie ósmym. Poruszenie Ducha Bożego w nowym narodzeniu jest jak wiatr, jest niewidzialny, nie możesz tego zobaczyć, nie możesz Jego zobaczyć, ale czujesz siłę wiatru i widzisz Jego potężne działanie. Taka jest posługa Ducha Świętego. Ale posługa Ducha Świętego jest też jak woda, która oczyszcza i obmywa. W rzeczywistości egzegetycznie można by to przetłumaczyć: jeśli ktoś nie narodzi się z wody, i nawet z Ducha, nie może wejść do Królestwa Niebieskiego. Bardzo pomocne odniesienie znajduje się w Księdze Ezechiela r. 36.
Tego ranka słyszeliśmy czytany fragment z Ezechiela 37. Pozwólcie mi przeczytać Ezechiela 36, te wersety naprawdę są kluczowymi wersetami w całym Starym Testamencie dotyczącymi nowego narodzenia, i wierzę, że to właśnie Jezus miał na myśli, kiedy powiedział do Nikodema w wersecie chyba 10 lub 11: „Ty jesteś nauczycielem w Izraelu, a tego nie wiesz?”.
To jest na poziomie „Wakacyjnej Szkoły Biblijnej”. To są rzeczy na poziomie „przedszkola”, nie wiesz tego o nowych narodzinach? Czy ty oddychasz? To jest tekst, do którego, jak wierzę, Jezus odnosi się w wersecie 5 z Ew. Jana 3. Pozwólcie mi go przeczytać.
Księga Ezechiela 36, zaczynając od wersetu 25: „I pokropię was czystą wodą, i będziecie czyści.”. On nie mówi o fizycznej kąpieli, nie mówi o byciu pokropionym, zamoczonym czy zanurzonym. Mówi o oczyszczeniu przez Ducha Świętego zanieczyszczonej duszy w akcie nowego narodzenia. „I pokropię was czystą wodą, i będziecie czyści. Oczyszczę was” - posłuchaj tego, „ze wszystkich waszych nieczystości i ze wszystkich waszych bożków. I dam wam nowe serce, i włożę nowego ducha do waszego wnętrza. Wyjmę serce kamienne z waszego ciała, a dam wam serce mięsiste”. Pozwólcie, że zatrzymam się tutaj. Nowe narodziny to przeszczep serca. To nie jest nawet bajpas serca. To jest przeszczep. Duch Boży zrobił to z Lidią w Dziejach Apostolskich 16, kiedy otworzył jej serce. Bóg otwiera jamę klatki piersiowej i wyjmuje stare serce niewiary. Wyciąga serce z kamienia, które było twardsze niż skała, było odporne na Boga, nie miało żadnego duchowego życia, i kiedy ewangelia docierała do tego kamiennego serca, odbijała się od niego jak woda od kaczki. Bóg wyjmuje to kamienne serce i wszczepia serce mięsiste, serce mięsiste to serce, które żyje. Serce mięsiste reaguje na Boga. Serce mięsiste ma duchowy puls. Jest tam bicie serca, jest nowa pasja, nowa miłość, nowe uczucia do Boga. Bóg czyni to w życiu każdego człowieka, który wchodzi do Królestwa Niebieskiego. Nie jesteś już tą osobą, którą byłeś kiedyś. Wyglądasz tak samo na zewnątrz, ale nie jesteś taki sam wewnątrz, ponieważ Bóg usunął to stare twarde serce, i daje ci serce mięsiste.
Posłuchaj następnego wersetu, werset 27: „Włożę mego Ducha do waszego wnętrza i sprawię, że będziecie chodzić według moich ustaw...”, bardzo mocny język, Bóg mówi, że w każdym, kto narodził się na nowo, On aktywnie sprawia, że zaczyna nowe życie w posłuszeństwie, aby dążyć drogą, która jest określona w Piśmie Świętym, i to z serca miłości, nowy wierzący teraz pragnie być posłuszny Panu. I mówi: „i będziecie przestrzegać moich sądów”.
Tak więc jest to oczyszczające narodzenie. Innymi słowy, zanim Bóg włoży to nowe serce, musi oczyścić dom. Musi oczyścić brudną duszę. Nie chcesz włożyć nowego serca do brudnej duszy.
Chcesz, aby Duch Boży oczyścił ją i obmył. I następnie wszczepia to nowe serce, które wierzy, to nowe serce, które pokutuje, nowe serce, które jest posłuszne. I to jest wewnętrzna praca, którą Bóg musi wykonać.
Teraz powiem ci jeszcze jedno, mam jeszcze wiele do powiedzenia, ale powiem ci jeszcze jedno. Zmiłuję się nad tym, nad kim się zmiłuję… Ostatni punkt, który chcę wam przedstawić, to numer siedem.
To natychmiastowe narodziny. Jest to jest wyraźnie zasugerowane w tej metaforze w wersecie 3, wersecie 5, wersecie 6, wersecie 7. Narodzić się na nowo lub narodzić się z Ducha to jest natychmiastowa praca, którą Bóg wykonuje w określonym momencie.
Jeśli wyciągnąłbym dziś moje prawo jazdy i przeczytał wam, co tam jest napisane, to jest tam napisane, że urodziłem się w 1951 roku, ale jest tam również napisane, że urodziłem się w kwietniu 1951 roku. Ale co więcej, urodziłem się 13 kwietnia 1951 roku.
Moja mama powiedziała mi, że to było o 22:13 w nocy. Metafora sugeruje narodziny w pewnym określonym momencie. Przed nowym narodzeniem będzie przekonanie o grzechu. Przed nowymi narodzeniem będzie poznanie Ewangelii. Przed nowymi narodzinami nastąpi pociągnięcie Ducha Świętego. Przed nowymi narodzinami mogą być miesiące, jeśli nie lata, kiedy Bóg orał glebę, aby przygotować ziarno słowa do zasadzenia w twoim sercu, ale następuje moment, kiedy Bóg wykiełkuje to ziarno.
Wchodzimy przez wąską bramę, a nie przez wąski tunel. To wąska brama, to jeden krok z zewnątrz do środka. Co wydarzyło się w drugim rozdziale Dziejów Apostolskich? Piotr głosił Ewangelię, prawda? 3000 dusz zostało zbawionych w jeden dzień. To nie był miesiąc Pięćdziesiątnicy, to nie był rok Pięćdziesiątnicy, to był dzień Pięćdziesiątnicy. 3000 dusz zostało zbawionych w jeden dzień.
A potem czytamy w wersecie 47 Dziejów Apostolskich 2, że „Pan dodawał kościołowi”, posłuchaj tego: „każdego dnia tych, którzy mieli być zbawieni”. Jedni byli zbawiani w poniedziałek, inni we wtorek, inni w środę, jeszcze inni w czwartek. Był to dzień narodzin, w którym weszli do Królestwa Niebieskiego. Pomyśl o Saulu z Tarsu, który pod wieloma względami służy jako prototyp każdego nawrócenia. Kiedy był na drodze do Damaszku z listami w ręku, aby aresztować chrześcijan i ściągnąć ich z powrotem do Jerozolimy, bez wątpienia, aby stawić ich przed sądem i ukamienować za bluźnierstwo, zmartwychwstały Chrystus ukazał się Saulowi z Tarsu i strącił go z wysokiego konia.
W jednej chwili został zrodzony do Królestwa. Podobnie było w Dziejach Apostolskich 16, kiedy to Paweł udał się do Filippi, a Lidia i kilka innych kobiet były nad rzeką, Paweł zaczął im głosić, i Pan otworzył jej serce i została wprowadzona do Królestwa. Paweł wywołał zamieszki, ciągnęli go ulicami Filippi, wrzucili do więzienia, pamiętacie to? W środku nocy Bóg zesłał trzęsienie ziemi, które otworzyło wszystkie drzwi więzienia, a filipiński strażnik zawołał: „Co muszę zrobić, żeby zostać zbawionym?”. Paweł powiedział: „Uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony”, i tej samej nocy został zrodzony dla Królestwa.
Nie każdy może wskazać palcem, kiedy to się stało, ale faktem jest, że miało to miejsce w pewnym momencie twojego życia. Niezależnie od tego, czy byłeś świadom tego momentu, czy też nie. Kiedy przejeżdżam przez linię stanu Karolina Północna, znam moment przekroczenia linii, kiedy natomiast lecę samolotem, mam tylko ogólne wyobrażenie o tym, kiedy to było, ale mimo to istnieje ostateczny moment przekroczenia linii.
Jednej chwili jesteś w ciemności, w następnej jesteś w świetle. Jednej chwili jesteś w śmierci, w następnej masz życie. To właśnie oznacza narodzić się na nowo. To są narodziny oświecające.
Podam ci jeszcze jeden punkt, dobrze? To kompleksowy poród. Od czubka twojej głowy do stóp, każdy cal i każda uncja ciebie rodzi się na nowo. Wszystko w tobie staje się nowe. Jak już powiedziałem, masz nowe oczy, nowe uszy, nowe serce, nowe usposobienie, nowe priorytety, nowe uczucia, nowe pasje.
Wszystko stało się nowe i tak musi być, ponieważ rozumiemy naukę o całkowitej deprawacji, prawda? To odwraca przekleństwo i jeśli jest całkowita deprawacja, to jest też całkowita regeneracja. Drugi List do Koryntian 5:17: „Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe.”. Tak więc kończąc ten temat dla tych z was, którzy narodzili się na nowo, a zakładam, że to większość z nas tutaj.
Czy nie widzicie z większym podziwem cudu, który Bóg zdziałał w waszym życiu? Większy niż wtedy, gdy Bóg powiedział: „Niech stanie się światło!” i cały wszechświat stanął na baczność, jest ten cud, kiedy Bóg przemówił do waszej martwej duszy i powiedział „niech się stanie światło”.
Większym cudem niż ten, kiedy Jezus zamienił wodę w wino, jest ten, kiedy Jezus zamienia grzeszników w świętych. Największym cudem, jakiego Bóg kiedykolwiek dokonał, jest nowe narodzenie. I zgodzę się z naszymi przodkami, purytanami, że przemiana, która zachodzi w nowym narodzeniu, jest jeszcze większa niż w naszym uwielbieniu.
Kiedy przejdziesz z tego świata do bezpośredniej obecności Boga, twoja grzeszna natura zostanie usunięta i staniesz bez skazy przed tronem Boga, co to będzie za chwalebna zmiana, ale nawet to podniesienie do chwały nie będzie tak wielką zmianą, jak wtedy, gdy Bóg bierze brudnego, zanieczyszczonego grzesznika, obmywa go i wkłada życie do jego martwej duszy.

Na koniec muszę zadać wam to pytanie, muszę zaapelować o werdykt. Czy narodziłeś się na nowo?

Pytanie nie brzmi czy przyniosłeś dziś Biblię. Pytanie nie brzmi: czy jesteś członkiem tego czy innego kościoła, pytanie nie brzmi: czy twoja żona jest dobrą chrześcijanką? Pytanie brzmi: proszę pana, proszę pani, młody człowieku, czy narodziłeś się na nowo? To jest coś, co może zrobić tylko Bóg. A jeśli jesteś świadomy, że nigdy nie narodziłeś się na nowo, że twoje życie nigdy nie zostało radykalnie przemienione, to zachęcam cię, abyś zawołał do Boga i powiedział:
»O Boże, uczyń we mnie cud. Boże, uczyń mnie nowym stworzeniem. Boże zrób we mnie to, co tylko Ty możesz zrobić. Boże, Boże wywołaj poród w moim sercu i duszy i wprowadź mnie do swojego Królestwa.«
Bóg z rozkoszą odpowie na tę modlitwę. Jezus powiedział, „a tego, który przyjdzie do mnie, nie wyrzucę precz”.

Pomódlmy się. Ojcze w niebie oddajemy ci całą chwałę i cześć za nasze nowe narodzenie. Jest to coś, co Ty i tylko Ty uczyniłeś w nas. Jesteśmy tak wdzięczni. Niech każdy z nas, obecnych tu dzisiaj, zada sobie to bardzo odpowiedzialne pytanie: „Czy narodziłem się na nowo?”. Nikodem był najbardziej religijnym, najznakomitszym, najbardziej szanowanym człowiekiem w całym Izraelu, był nauczycielem Biblii w Izraelu, a jednak nigdy nie narodził się na nowo. Panie za tych, którzy są tutaj dzisiaj, którzy być może nigdy nie narodzili się na nowo, obudź ich duszę i sprowadź na nich deszcz błogosławieństw w imię Jezusa. Amen.

Tłumaczenie: Biblijna regeneracja

Wersja wideo: https://www.youtube.com/watch?v=y4ljbs4N-cw

Źródło przedruku: 5sola.pl  Soli Deo Gloria (06.02.2023)
http://www.5sola.pl/2023/02/co-to-znaczy-narodzic-sie-na-nowo.html


Dr. Steven J. Lawson jest wiodącym kaznodzieją Trinity Bible Church of Dallas oraz założycielem i prezesem „OnePassion Ministries” - służby mającej na celu wyposażanie i pobudzanie nowej generacji ekspozytorów biblijnych (kazania / ekspozycyjny wykład Słowa Bożego). Dr. Lawson przez trzydzieści cztery lata był pastorem w Arkansas i Alabamie. Niedawno był głównym pastorem Christ Fellowship Baptist Church w Mobile w Alabamie. Ukończył Texas Tech University (BBA), Dallas Theological Seminary (ThM) i Reformed Theological Seminary (DMin).
Dr. Lawson jest autorem 28 książek / „The Cost i Philippians For You”, „The Type of God Blessings”, „Heroic Audacity Martina Luthera”, „Ewangelia Focusa Charlesa Spurgeona”, „Grace Foundations”, „Obuwie łaski”, „Głód na Ziemi”, „Psalmy tomy 1 i 2” oraz „Hiob w Starym Testamencie”. Jest redaktorem serii: „Long Line of Godly Men z Reformation Trust”.
 

Postscriptum
Z biblioteczki bloga:
»Dla poszukujących Bożej Prawdy ... (1)« – „tylko ... Jezus Chrystus”
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2023/10/dla-poszukujacych-bozej-prawdy-1.html

»Dla poszukujących Bożej Prawdy ... (2)«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2024/02/dla-poszukujacych-bozej-prawdy-2.html

»Dla poszukujących Bożej Prawdy … (3)«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2024/02/dla-poszukujacych-bozej-prawdy-3.html

»Dla poszukujących Bożej Prawdy … (4)«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2024/04/dla-poszukujacych-bozej-prawdy-4.html

»Dla poszukujących Bożej Prawdy … (5)«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2024/04/dla-poszukujacych-bozej-prawdy-5.html 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz