Pewność
chrześcijanina - Tim Challies
To smutny, ale niezaprzeczalny fakt, że
wielu ludzi, którzy uważają siebie za chrześcijan, tak naprawdę nimi nie są. W
czasie sądu ostatecznego wielu przyjdzie do Jezusa przekonanych o swoim
zbawieniu tylko po to, żeby usłyszeć, że Jezus nigdy ich nie znał (a więc i oni
Go nie znali). Prawdą jest, że wielu ludzi w kwestii pewności swojego zbawienia
polega na sobie. I odnosi się to zarówno do wierzących, jak i niewierzących.
Ktoś może być prawdziwie zbawiony a mimo to szukać tej pewności w sobie samym.
To grząski i niebezpieczny grunt; kiedy
jakaś osoba przeżywa okres zwątpienia to pokładanie pewności w niewłaściwym
miejscu może ją doprowadzić do rozpaczy. Kiedy nasza pewność wynika z czegoś,
co zrobiliśmy, z obietnicy, którą daliśmy albo z modlitwy, którą
wypowiedzieliśmy, to jest to pewność postawiona na niepewnym i chwiejnym
gruncie.
Spójrzmy co Biblia mówi o prawdziwym
źródle pewności naszego zbawienia.
PEWNOŚĆ OPIERA SIĘ NA CHARAKTERZE BOGA
W poprzednim artykule cytowałem słowa
apostoła Pawła z 2. Listu do Tymoteusza 1:12 „Wiem, komu zaufałem. I jestem
pewny, że On zadba o to, bym wywiązał się z tego, co mi zlecił, zanim przyjdzie
ten wielki Dzień”. Skąd pochodziła pewność Pawła? Znajdował ją w tym, jaki Bóg
jest – w Jego charakterze. Paweł wiedział komu zawierzył i ufał, że Bóg jest
dobry i zachowa go. Ufał w dobroć Boga i w Boże pragnienie zbawienia Jego
ludzi. Znajdował oparcie w słowach Jezusa: „Wszystko, co Mi daje Ojciec,
przyjdzie do Mnie, a tego, który do Mnie przychodzi, z pewnością nie odrzucę.”
Paweł wiedział, że Jezus z pewnością nie odrzuci nikogo, kto prawdziwie do
Niego przychodzi, kto na Nim opiera swoje zbawienie.
PEWNOŚĆ OPIERA SIĘ NA BOŻYCH OBIETNICACH
Skoro pewność opiera się na Bożych
dobrych cechach, to możemy także zawierzyć Jego dobrym obietnicom. To tylko
kilka Bożych obietnic dotyczących zbawienia:
- "Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony” (Dzieje 16,31)
- „Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (Ew. Jana 3,16)
- „A łączy się z tym obietnica, którą sam nam złożył – życie wieczne” (1 List Jana 2,25)
- „Ręczę i zapewniam, kto słucha mego Słowa i wierzy Temu, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie czeka go sąd, ale przeszedł ze śmierci do życia” (Ew. Jana 5,24)
- „Wówczas każdy, kto wezwie na ratunek imienia Pana, będzie zbawiony” (Dzieje 2,21)
Boże obietnice są prawdziwe i pewne.
Jeśli Bóg zapewnia nas o naszym przyjęciu i akceptacji, kim jesteśmy, żeby
spierać się o to, że jest inaczej ? Kim jesteśmy, żeby wątpić ?
Jeśli Biblia jest wiarygodna, gdy mówi
nam, jak możemy zostać zbawieni, to musi również być wiarygodna, gdy mówi jak
mamy mieć pewność tego zbawienia. Jeśli nie zaufamy Biblii, to komu lub czemu
możemy ufać ?
PEWNOŚĆ OPIERA SIĘ NA DOKOŃCZONYM DZIELE
CHRYSTUSA
Możemy budować naszą pewność na tym, że
Jezus Chrystus umierając uczynił wszystko co było konieczne, by pojednać nas z
Bogiem. Jego dzieło było zwieńczeniem. Pytanie, przed którym my, wierzący,
stajemy brzmi: „Czy wierzymy w to ?” Czy wierzymy, że w rzeczy samej Jezus
doprowadził swoją misję do końca ?
W 1. Liście do Tymoteusza Paweł kieruje
takie słowa: „Wiarygodne to Słowo, warte przyjęcia z całą otwartością, że
Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników…” Czy Jezus dokonał
tego, po co przyszedł czy jedynie dopuścił możliwość, że może kiedyś zostanie
to osiągnięte ?
Kiedy zrozumiemy to, że dzieło Chrystusa
jest dziełem dokończonym, to znajdziemy w tym niebywałe pocieszenie. Jego
dzieło nie jest dziełem, które pozostaje niedokończone, ale dziełem w pełni
wykonanym, dziełem przyjętym przez Boga Ojca.
Widzimy zatem, że źródłem naszego
zbawienia jest sam Bóg. Możemy być przekonani o tym, że Bóg pragnie, byśmy byli
pewni naszego zbawienia i że tę pewność może i chce nam dać. Jak zatem mogę
mieć tę pewność? Jak mogę mieć pewność, że naprawdę jestem chrześcijaninem ?
Zanim zacznę odpowiadać na tak
postawione pytania, zwrócę się ponownie do Donalda Whitneya, którego praca na
temat pewności zbawienia w ogromny sposób przyczyniła się do mojego rozumienia
tej pewności. Przytoczę dowody na to, że jesteśmy zbawieni, które on sam
prezentuje.
Donald Whitney zaczyna od tego, co
moglibyśmy nazwać wewnętrznym przekonywaniem ducha, które pokazuje nam, że Duch
Święty działa przez Słowo Boże. Działa po to, by otworzyć nasze serca i umysły
na Biblię, byśmy mogli otrzymać upewnienie.
Pisze dalej, że pewność zbawienia może
być częściowo doświadczona przez postawy i zachowania, o których Biblia mówi,
że będą towarzyszyć osobie zbawionej. Poniżej kilka pytań, które mogą nas
poprowadzić w poszukiwaniu pewności:
- Czy dzielisz się przeżyciami chrześcijańskiego życia z innymi wierzącymi ?
- Czy masz głębokie poczucie swojego grzechu przeciwko Słowu i miłości Boga ?
- Czy żyjesz w świadomym posłuszeństwie Bożemu Słowu ?
- Czy masz w nienawiści świat i jego uczynki ?
- Czy z pragnieniem oczekujesz powrotu Jezusa Chrystusa i bycia takim jak On ?
- Czy możesz powiedzieć, że coraz bardziej czynisz dobrze niż grzeszysz ?
- Czy twoja miłość do innych chrześcijan jest skora do poświęceń, czy pragniesz z nimi przebywać ?
- Czy rozpoznajesz obecność Ducha Świętego w sobie ?
- Czy cieszysz się, gdy dzisiaj jest nauczana nauka apostolska ?
- Czy wierzysz w to, co Biblia naucza o Jezusie Chrystusie ?
Te
biblijne podstawy, traktowane jako całość, mogą wiele uczynić w kierunku
upewnienia wierzącego, że Bóg działa w jego życiu albo pokazaniu niewierzącemu,
że wciąż potrzebuje pojednania z Bogiem.
ZAKOŃCZENIE
O wiele więcej moglibyśmy na ten temat
powiedzieć, jednak w tym miejscu zakończę. Ufam, mimo to, że zdajesz sobie
sprawę, że pewność zbawienia jest przywilejem chrześcijanina i że
błogosławieństwem dla nas jest to, że możemy szukać tej pewności. Ufam, że
zobaczyłeś, iż pewność zbawienia nie może opierać się na szczerości naszych
zachowań ani na żadnym z naszych czynów.
Wręcz przeciwnie – pewność zbawienia
opiera się na charakterze Boga, na Jego obietnicach i na dokończonym dziele
Chrystusa. Możemy mieć pewność i modlę się o to dla mnie i dla Ciebie – abyśmy
mogli ją odnaleźć i jej doświadczyć – dla Bożej chwały.
Tim Challies
Tłumaczył: Miszael
http://zwiedzenie.blogspot.com/2016/02/pewnosc-chrzescijanina-tim-challies.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz