protestantyzm konserwatyzm biblijny

środa, 16 kwietnia 2025

Z cyklu: Pytania do ciebie … (3)


===> Czy wiesz jaką postawę przyjąć w modlitwie, która będzie podobała się Bogu ?!


PSALM 95 (w tłumaczeniu: „Uwspółcześniona Biblia Gdańska” UBG)
1 CHODŹCIE, śpiewajmy PANU, wykrzykujmy radośnie skale naszego zbawienia.
2 Przyjdźmy przed Jego oblicze z chwałą, radośnie śpiewajmy Mu psalmy.
3 PAN bowiem jest wielkim Bogiem i wielkim Królem nad wszystkimi bogami.
4 W Jego rękach są głębiny ziemi i Jego są szczyty gór.
5 Jego jest morze, bo On je uczynił, i Jego ręce ukształtowały suchy ląd.
6 Chodźcie, oddajmy pokłon i padajmy przed Nim; klęknijmy przed PANEM, naszym Stwórcą.
7 On bowiem jest naszym Bogiem, a my ludem Jego pastwiska i owcami Jego rąk. Dzisiaj, jeśli Jego głos usłyszycie;
8 Nie zatwardzajcie waszych serc jak w Meriba, jak w czasie kuszenia na pustyni;
9 Kiedy Mnie wystawiali na próbę wasi ojcowie, doświadczali Mnie i widzieli Moje dzieła.
10 Przez czterdzieści lat i czułem odrazę do tego pokolenia i powiedziałem: Ten lud błądzi sercem i nie poznał Moich dróg;
11 Przysiągłem im w gniewie, że nie wejdą do Mego odpoczynku.


Całą Biblia uczy nas, kim jest Bóg (jaki On jest) oraz jaka jest Jego wola - względem świata, który stworzył, oraz czego oczekuje od swojego ludu. Nowy Testament objawia nam Boży Plan ZBAWIENIA w osobie Jezusa Chrystusa - Boga. Poprzez przelaną krew na krzyżu Golgoty stajemy się ludem Bożym. Mężowie Starego Testamentu czekali do tego momentu w Krainie Umarłych (po hebr.: Szeol / po gr.: hadou - Hades), poza pewnymi wyjątkami jak: Henoch czy Eliasz; chociaż i oni otrzymali łaskę i wyróżnienie od Boga Ojca - jakby „a conto” przyszłej ofiary Chrystusa. Dlaczego? Bóg czyni w Swej świętej sprawiedliwości co zechce, a to, co On postanowi - wypełnia się zawsze. Więc, Boży Plan Zbawienia musiał dojść do skutku w osobie Syna Boga - Jezusa Chrystusa. W łasce zbawienia udzielanej nam przez Boga Ojca zostajemy zapieczętowani Duchem Świętym. Mamy przebaczone grzechy i jesteśmy pojednani z Ojcem przez tą właśnie krew Chrystusa. Jesteśmy własnością już Boga. Otrzymujemy sprawiedliwość Chrystusa, co czyni nas usprawiedliwionymi w oczach Ojca, ale jednocześnie mamy pewne obowiązki i powinności wobec Boga.
Tak, Bóg ma wymogi i oczekiwania względem swego ludu (dzieci Bożych), i jednym z takich oczekiwań zarówno w Starym Testamencie jaki i w Nowym Testamencie - jest nasza postawa. Chociaż w ST wymagane były rytuał i składanie ofiar Bogu ze zwierząt oraz liczne nakazy / przepisy dla Izraela (613), a w NT mamy z kolei Zakon Ducha Świętego, dzięki Chrystusowi, czyli bez ceremoniałów (duchowy wymiar naszej wiary), to całe Pismo Święte naucza nas o pokorze i uwielbianiu Boga całym sobą. Do tego służy nam skruszone serce oddane Bogu na własność, jak i nasze ciało (świątynia Ducha Świętego); w tym przykładzie chodzi o używanie kolan, gdy zwracamy się do naszego Stwórcy w modlitwach.
Dla Izraelitów było zawsze oczywiste, iż Bogu oddaje się cześć i uwielbienie na kolanach („padanie na twarz” przed Bogiem); np. Psalm 95,6. Kiedy sprawdzimy ten Psalm w Septuagincie (LXX / ST przetłumaczony z hebr. na grekę, a z niej na pol.) - nie występuje tam słowo „kolana”, a teks brzmi następująco:
„Dalejże, złóżmy pokłon, padnijmy przed Nim na twarz; wypłaczmy się przed Panem, który nas stworzył.” (LXX)
Jednak spróbujmy oddać pełny pokłon Bogu („padając na twarz”) bez użycia kolan. Aby upaść przed Bogiem - trzeba zgiąć kolana, inaczej możemy zrobić krzywdę własnemu ciału. Dla Żydów była to sprawa bezsporna, jasna, oczywista (nie oddawano pokłonu / „półpokłonu” jak w innych kulturach, na prostych nogach, np. wobec królów czy cesarzy).
Taka postawa człowieka wielbiąca Boga Izraela miała znaczenie zarówno w okresie ST jak i NT, a także i dzisiaj. Psalm 95 kończy się karą Bożą na niepokornym narodzie, który został wyprowadzony z ziemi Egiptu w łasce Bożej i miał osiągnąć odpoczynek. W ST dla Izraelitów odpoczynkiem („odpocznieniem”) było dotarcie do Ziemi Obiecanej. Było to odpocznienie fizyczne, ale i docelowo miało być duchowe - Świątynia Jerozolimska, która w przyszłości miała powstać - miała być miejscem relacji z Bogiem. Od momentu ofiary zbawczej Chrystusa na krzyżu (okres NT) do dzisiaj, owy odpoczynek ma charakter stricte duchowy … (Hebr. 4,1-11)
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2025/02/z-cyklu-pytania-do-ciebie-2.html


Dlatego klęczenie w modlitwie musi być prawdziwym (szczerym) przejawem uwielbienia w ciele wraz ze skruszonym sercem miłującym Boga i Jego nakazy - Słowo. Aspekt fizyczny i duchowy, to prawdziwa postawa pokory w uwielbianiu naszego Boga. Do takich wniosków prowadzi nas również nauka Nowego Testamentu. Przedstawię kilka przykładów używania kolan w modlitwie przez uczniów Pana Jezusa wg NT - jako „instrukcji” Bożego zbawienia i uświęcania:
► Dzieje Apostolskie 7,60 – Szczepan przed śmiercią klęczy i modli się za oprawców;
► Dzieje Apostolskie 9,40 – Piotr klęczy modląc się o wskrzeszenie kobiety;
► List do Efezjan 3,14 – Paweł mówi nam jak oddaje uwielbienie Bogu Ojcu* będąc naśladowcą i wyznawcą Chrystusa (kolana).

*Dziś można usłyszeć (o zgrozo!), że my wg „nauki apostolskiej” – powinniśmy wielbić tylko Pana Jezusa, a Ojca - nie. Ojca wielbili tylko Żydzi. To nieprawda, to straszna herezja! Jak i to, że cztery synoptyczne Ewangelie z kanonu NT należą niby nadal do „ST”, i są wyłącznie kierowane w swym przesłaniu do Izraela. Pan Jezus zawsze odwoływał się w swej zbawczej misji do Ojca, do Jego woli, do Jego chwały, do posłuszeństwa Ojcu! Nauczył nas modlitwy: „Ojcze nasz” i modlił się do Ojca tu na Ziemi.
A jeśliby odrzucić uniwersalną naukę o zbawieniu i o roli krzyża z NT dla wszystkich narodów (oprócz niektórych proroctwa stricte dla Izraela), czyli pominąć de facto nauki Chrystusa i uwielbianie Ojca z czterech Ewangelii, to jaka będzie „nauka apostolska” bez tego?! To nie byłaby nauka Chrystusa, tylko ludzka. Budowana na kim?! Uważajmy na to, co dziś jest głoszone z kazalnic, nawet w konserwatywnych zborach ewangelicznych.
Ewangelia wg Mateusza 28,17-20 / „(…) Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody …” (Biblia UBG)
List do Efezjan 5,20 / „Dziękując zawsze za wszystko Bogu i Ojcu w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa” (Biblia UBG)


A teraz najważniejszy przykład używania kolan w modlitwie, i to do Ojca z kart Nowego Testamentu. Oceńcie sami …
»40 Kiedy przyszedł na miejsce, powiedział do nich: Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie.
41 A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się:
42 Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Jednak nie Moja wola, lecz Twoja niech się stanie.
43 Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go.
44 I w śmiertelnym zmaganiu jeszcze gorliwiej się modlił, a Jego pot był jak krople krwi spadające na ziemię.«
Pan Jezus / Ewangelia wg Łukasza 22,40-44 (w tłumaczeniu: „Uwspółcześniona Biblia Gdańska” UBG)

Na kim wzorowali się apostołowie, na kim i my mamy się wzorować dzisiaj, jako Źródle naszej wiary, naszego zbawienia i naszej miłości do Boga Izraela? Tak, na Panu Jezusie Chrystusie, to nasz Kamień Węgielny! (Efez. 2,20-22)
W podanych wyżej wersetach Słowa Bożego (Dz. 7,60 i 9,40, Efez. 3,14 oraz Łuk. 22,41) w zapisie greckim występuje to samo słowo: gonata / kolana. A więc nasza postawa duchowa (duch i dusza / serce) wraz z ciałem (kolana, ukłon) są jak najbardziej odpowiednią postawą wobec naszego Boga, zarówno wobec Ojca jak i Syna. Jak widzimy na przykładzie naszego Zbawiciela modlitwa na kolanach jest szczególnie osobistą relacją z Bogiem, na osobności. Bez zwracania na siebie publicznej uwagi czy pozowania „na bardziej uduchowionego”, gdy ktoś robi to przy ludziach, np. spontanicznie w zborze. Utarło się w zborach przy wspólnych modlitwach, aby modlić się na stojąco. Oczywiście w zborach ewangelicznych (protestanckich) nie klękamy i nie modlimy się do symbolu krzyża na ścianie czy przed jakimś „ołtarzem”* - którego nie ma, i nie może być. To sprawa oczywista dla nas.

*ołtarze Boga Izraela były tylko w Świątyni Jerozolimskiej, od momentu kiedy Izrael w drugim pokoleniu wszedł do Ziemi Obiecanej, a później król Salomon wybudował tę Świątynię wg zaleceń Boga; odpocznienie Boże dla ludu


Jednak jeśli dany zbór (ekklesia) uzgodni, że wszyscy klękają do pewnych modlitw zbiorowo, to taka postawa także jest praktyką nowotestamentową: „Po tych słowach ukląkł i modlił się z nimi wszystkimi.” (ap. Paweł / Dz. 20,36 / w tłumaczeniu: Biblia UBG), i werset: Dz. 21,5. Co nie oznacza z kolei, że jeśli jakiś brat czy siostra w Chrystusie - uklękną indywidualnie w zborze podczas modlitw, to będzie to czymś nagannym. Nie. W tej usłudze chodzi mi głównie o naszą postawę indywidualną wobec Boga. Pokorne serce (zasmucone lub radosne) wespół z uniżoną postawą ciała (kolana, ukłon) w modlitwie na osobności jest postawą miłą Bogu.
Izraelici byli tego nauczeni mimo swych „twardych karków”, np. Pan Jezus odebrał pokłon od niewidomego człowieka, któremu przywrócił wzrok w szabat (Ew. Jana 9,1-41); czy reakcja zgrai, która przyszła pojmać Pana Jezusa w Ogrodzie Getsemane - cofnęli się i padli na ziemię, gdyż Pan Jezus powiedział do nich: „Ja Jestem” (po hebr.: „JESTEM, KTÓRY JESTEM” / „Jam Jest” = Jahwe). Pokłon pełen respektu i czci, tak zareagowali ci, którzy byli w tej grupie Żydami. Także pokłon oddali Chrystusowi uczniowie Jego, ci którzy wiernie pokładali w Nim nadzieję, po Jego zmartwychwstaniu (Ew. wg Mateusza 28,17 / po gr.: prosekynēsan). Proszę zobaczyć również fragment z Ew. wg Mateusza 17,6.


„A gdy Jezus usłyszał, że go wypędzili, znalazł go i zapytał: Czy wierzysz w Syna Bożego? A on odpowiedział: A któż to jest, Panie, abym w niego wierzył? I powiedział do niego Jezus: I widziałeś Go, i Ten, który mówi z tobą, jest Nim. A on odpowiedział: Wierzę, Panie! I oddał Mu pokłon [prosekynēsen].”
Ewangelia wg Jana 9,35-38 (w tłum.: Biblia UBG)


„Mój Ojciec, który mi je dał, większy jest od wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Wtedy Żydzi znowu porwali kamienie, aby Go ukamienować. Jezus powiedział do nich: Ukazałem wam wiele dobrych uczynków od Mego Ojca. Za który z tych uczynków mnie kamienujecie?”
Ewangelia wg Jana 10,29-32 (w tłum.: Biblia UBG)

Podsumowując …
Postawa duchowa (wewnętrzna) i postawa fizyczna (zewnętrzna), o której tu mowa - to biblijne cechy ludu Bożego miłującego swego Stwórcę i Zbawiciela, zarówno w Starym Przymierzu (ST), jak i w Nowym Przymierzu (NT). To właśnie w ten sposób wchodzi się do obecnego odpoczynku w Bogu. Dotyczy to ludzi już zbawionych (wg nauki z kanonu NT), jaki i tych bliźnich, którzy poszukują dopiero Prawdy Ewangelii i Drogi Zbawienia – skruszone serce (wiara w Chrystusa, wyznanie grzechów i żal za te uczynki, błaganie o łaskę zbawienia i moc Ducha Świętego i pojednanie z Ojcem) w modlitwie własnymi słowami, czytając Biblię i klęcząc z pokorą na osobności. Błagaj o nowe narodzenie i uwielbiaj Chrystusa na kolanach!


„I upadło dwudziestu czterech starszych i cztery stworzenia, i oddali pokłon Bogu zasiadającemu na tronie, mówiąc: Amen! Alleluja!”
Objawienie wg Jana 19,4 (Biblia UBG)


Autor:
Artur Gorgoń
publikacja na podstawie kazania wygłoszonego 6 kwietnia 2025 w zborze EKCh Sosnowiec