neo-protestantyzm konserwatyzm biblijny

sobota, 23 grudnia 2023

Propaganda tego świata (14): Populizm, polityka i ekumenizm

 
„Poświęcenie” Świątyni, ale przez kogo ?

Krótko o sprawie tzw. Święta Chanuka („Święta Świateł” / „Poświęcenia Świątyni”), po wydarzeniach z polskiego Sejmu z 12.12.2023 w wykonaniu posła Grzegorza Brauna. O samym pośle nie będę się wypowiadał teraz (jest zagorzałym Katolikiem) i zrobił co uważał, chociaż osobiście nie popieram takiej formy protestu. Czemu? Ponieważ to „woda na młyn” dla środowisk syjonistycznych w Polsce i na świecie głoszących od dawna opinie o tym, że większość Polaków to antysemici i niby „dlatego” np. w Polsce za okupacji niemieckiej były obozy koncentracyjne …
O historii samego święta też nie będę pisał, bo wielu już pisze i można znaleźć różne publikacje do tego tematu. Raczej skupię się na samej zasadności tego święta względem Biblii i woli Bożej, gdyż to jest dla mnie najważniejsze. Geneza tego święta wg judaistów to I i II Księga Machabejska oraz wymysły (tradycje) Żydów, co do Chanukah na przestrzeni wieków nowożytnych wg nauczania rabinów w Talmudzie.
Zarówno wielu judaistów, jak i księży katolickich oraz Protestantów o skłonnościach mocno ekumenicznych uznają Chanukę za święto „biblijne”. Zresztą to święto doskonale sprawdza się ekumenicznie, a wielu Katolików i Protestantów próbuje nawet robić paralelę grudniowej Chanuki z „grudniowym Bożym Narodzeniem” wg nauczania KRK. Zatrważające!
Księża katoliccy nie rozumieją dokładnie przesłania Słowa Bożego i wielu biblijnych kontekstów lub świadomie zmieniają znaczenie teologiczne kosztem niebiblijnych tradycji (np. ludowych) czy wręcz herezji i bałwochwalstwa religijnego. Niektórzy nawet potrafią pisać, że Kościół Katolicki to „nowy Izrael”, itp. Co do wspomnianej Chanuki judaizujący chrześcijanie (w tym księża i pastorzy) powołują się na obie tzw. „Księgi Machabejskie”, które są APOKRYFAMI (czyli „księgi rabiniczne”). Należą one m.in. do katolickiego kanonu Starego Testamentu, ale nie do kanonu protestanckiego / ewangelicznego - 39 Ksiąg ST zgodnych z kanonem żydowskim*, który odnosi się wiernie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Księgi apokryficzne (w kanonie katolickim ST jest ich siedem), w tym I i II Ks. Machabejska są po prostu niezgodne z Torą, i uważane są przez ortodoksyjnych Żydów - judaistów oraz chrześcijan ewangelicznych za NIENATCHNIONE przez Boga Izraela! Katoliccy teologowie uwielbiają owe apokryfy, bo w nich próbują zawsze doszukiwać się argumentów („dowodów”) do obrony doktryn KRK niezgodnych z kanonem Nowego Testamentu, czyli niezgodnych z Ewangelią Pana Jezusa Chrystusa. Apokryfami posługują się także różne odłamy Judaizmu (w tym sekty judaistyczne), szczególnie te, które zrównały Torę / Pięcioksiąg Mojżeszowy z Talmudem** - przeróżnymi niebiblijnymi naukami rabinów z późniejszych okresów niż sama Tora.

*Tanach - Tora pisana / Biblia Hebrajska → zgodna z kanonem Biblii protestanckiej / np.: „Biblia Warszawska”, „Biblia Gdańska”, „Uwspółcześniona Biblia Gdańska”.
**Talmud - powstał w VI wieku naszej ery, jako zbór komentarzy rabinów (Miszna wraz z Gemarą) i jest w sprzeczności z Biblią Hebrajską (Tanach).

[ !!! ] À propos jeszcze co do apokryficznych ksiąg Judy Machabeusza, a dokładnie w II Księdze Machabejskiej 12,38-45 jest wzmianka na temat ofiar składanych za zmarłych i modlitwy za nich. A w przypisie pod teksem w „Biblii Tysiąclecia” (KRK) do tego fragmentu jest wspomniane o doktrynie tzw. „Czyśćca”. To herezja! Katoliccy teolodzy opierają swoją naukę tutaj na nienatchnionych przez Boga „księgach”. Izrael, kiedy był posłuszny swojemu Bogu w ST nie składał ofiar za zmarłych i nie modlono się za nich! Także nauka apostolska w NT i sam Pan Jezus nic na ten temat nie nauczają. Nie ma żadnych nakazów co do wstawiennictwa za zmarłych dla wiernych naśladowców Chrystusa (duchowego Kościoła / ekklesi). Człowiek po śmierci jest już tylko w gestii Stwórcy. Wobec tzw. katolickich „odpustów” za zmarłych zaprotestował duchowny katolicki dr Marcin Luter („95 tez Lutra” przybite na drzwiach kościoła zamkowego w Wittenberdze dnia 31 X 1517 r.). A to zaowocowało późniejszą Reformacją protestancką.
https://www.gotquestions.org/Polski/95-tez.html

A oto dwa przykłady (tego samego katolickiego teologa) w dwóch różnych mediach, po incydencie w Sejmie RP:
Przykład nr 1
»Biblista: święto Chanuki jest zakorzenione w Piśmie Świętym, świętował je Jezus
Święto Chanuki jest zakorzenione w Piśmie Świętym, świętował je Jezus. Obrzydliwe jest sugerowanie, że to satanizm, a nazywanie Chanuki talmudycznym kultem to stek kłamstw – mówi w rozmowie z portalem Stacja7 ks. Marcin Kowalski, biblista, członek Papieskiej Komisji Biblijnej i Dyrektor Centrum Abrahama J. Heschela KUL.
Wczoraj w sejmie doszło do skandalicznego incydentu z udziałem posła Grzegorza Brauna, który zgasił gaśnicą świece chanukowe zapalone w Sejmie dla uczczenia żydowskiego święta Chanuka.
W rozmowie z portalem Stacja7 ks. Kowalski przypomina, że Chanuka to święto sięgające „II w. przed Chrystusem, które upamiętnia wydarzenia opisywane przez starotestamentalne Księgi Machabejski”.
„Po zwycięstwie nad hellenistycznym królem Antiochem IV Epifanesem, w 164 r. przed Chr. Żydzi dokonali oczyszczenia i ponownego poświęcenia zbezczeszczonej świątyni” – wyjaśnia.
Jak podkreśla biblista, w zapalaniu świec chanukowych w miejscach publicznych nie ma nic złego, a „sam Jezus Chrystus obchodził to ważne żydowskie święto”.
Nie ma nic złego w chrześcijańskim świętowaniu Chanuki. Nie jest to wyrazem żadnego relatywizmu czy rozmywania własnych wartości. Przeciwnie – dobrze jest, gdy święto to obchodzimy razem” – mówi ks. Kowalski.«
Źródło cytatu: Opoka (13.12.2023)
[ Źródło stojące mocno na nauczani KRK ]
https://opoka.org.pl/News/Polska/2023/biblista-swieto-chanuki-jest-zakorzenione-w-pismie-swietym

Przykład nr 2
»Biblista: Tezy Brauna to kłamstwo. Sam Jezus brał udział w święcie Chanuki
Wypowiedzi posła Brauna są godne pożałowania i wymagają stanowczego potępienia wypowiedzi. To stek kłamstw – mówi biblista, ks. prof. Marcin Kowalski, członek Papieskiej Komisji Biblijnej i Dyrektor Centrum Abrahama J. Heschela KUL.
Czy jest coś złego, że świece chanukowe zapalane są w miejscach publicznych, np. w parlamencie, zapala je też prezydent, a również często osoby duchowne?
Oczywiście, nie ma w tym nic złego. Jak mówi Sobór Watykański II, od zrozumienia tradycji żydowskiej, zależy pełne zrozumienie naszej własnej tożsamości. Święto Poświęcenia Świątyni jest poświadczone w Ewangelii św. Jana. „Obchodzono wtedy w Jerozolimie uroczystość Poświęcenia Świątyni. Było to w zimie – pisze św. Jan w 10 rozdziale – Jezus przechadzał się w świątyni w portyku Salomona”. Sam Jezus Chrystus obchodził to ważne żydowskie święto upamiętniające wydarzenia – z Jego ziemskiej perspektywy – sprzed prawie dwustu lat.
Symbolika zmagania światła z ciemnością, światła wiary z mroczną tyraniczną siłą, która chce ją zniszczyć, jest także wyraźnie obecna w Ewangelii św. Jana i w chrześcijaństwie. Jest to perspektywa uniwersalna, ona łączy nasze religie. W Nowym Testamencie w tę arenę walki dobra ze złem, światłości z ciemnością, wkracza Mesjasz, Światłość Świata.«
Źródło cytatu: Rzeczpospolita (13.12.2023)
[ Ciekawe, że jest to gazeta liberalna o skłonnościach do globalnych poglądów współczesnych środowisk lewicowych / propagujących mocno np.: feminizm, gender, LGBTQ, aborcję, eutanazję, zamordyzm sanitarny i klimatyczny oraz antybiblijne nauczanie ! ]
https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art39560761-biblista-tezy-brauna-to-klamstwo-sam-jezus-bral-udzial-w-swiecie-chanuki


Właśnie tu chodzi o „Chrystusa ekumenicznego”, a nie o Tego prawdziwego - Boga i Zbawiciela w ciele człowieka. Ukazanego w kanonie Nowego Testamentu wraz z Jego nauką dla Żydów, a później nauką apostolską dla Żydów i pogan jako Kościoła / ekklesi.
Według biblisty katolickiego - Pan Jezus rzekomo „obchodził” (celebrował) - „Święto Poświęcenia Świątyni” (Chanukę), tylko w jaki sposób?! Ewangelia wg Jana nam tego nie podaje! Czytamy tylko, że przebywał w Świątyni i został zaatakowany przez Żydów (Jan.10,22-39 / cały kontekst). Reszta to nadinterpretacja katolickiego teologa na potrzeby poprawności religijnej (ekumenizmu), w tym wypadku wobec judaizmu.
To, że w Ewangelii wg Jana występuje ślad owego święta (dla wielu „dowód” na rzekomo „biblijne święto”) - NIE oznacz, że jest to święto Boże, czyli od Boga Jahwe!
W Biblii jest opisane wiele błędów i odstępstw Narodu Wybranego, np. Izrael składał ofiary całopalne ze swoich synów i córek bożkowi o nazwie Moloch, czy to jest „biblijne” ?! Oczywiście, że NIE, bo tego nie nakazał Bóg Jahwe swemu ludowi, odstępczemu wówczas Izraelowi. Ale w Biblii dzisiaj możemy to przeczytać, co robili Żydzi uważający się za „bogobojnych” (II Ks. Królewska 17,17 i 23,11 oraz Księga Jeremiasza 7,31). Pan Jezus z kolei sam wypędził handlarzy ze Świątyni Jerozolimskiej (z Domu Ojca) i powywracał stoły wekslarzom. Był w Świątyni, a mimo to nie tolerował wszeteczeństwa Żydów (Ew. Jana 2,13-18). O uczonych w Piśmie i faryzeuszach mówił: „groby pobielane”, a to oni właśnie mieli stać na straży Zakonu Mojżeszowego i Świątyni. Przywódcy religijni wypaczali Zakon i odrzucili Mesjasza, na którego mieli czekać wg proroków.

!→ A więc, Chanuka nie jest „świętem biblijnym” w znaczeniu święta nakazanego przez Boga Jahwe, według Jego woli. To święto ustanowili sami Żydzi. Podobnie apokryfy w kanonie Biblii katolickiej nie są natchnione przez Boga i różnią się teologicznie od Biblii Hebrajskiej (Tanach) i Biblii w kanonie protestanckim. ←!

Tanach (Biblia hebrajska) nie opisuje zwycięstwa Żydów nad Seleucydami. Zapis tej historii znany jest tylko z deuterokanonicznych Ksiąg Machabejskich.”
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chanuka


Sprawa „poświęcenia” / „oczyszczenia” Świątyni Jerozolimskiej, czyli działania Żydów (Judy Machabeusza)***:
– Kto ją „oczyścił”? Sami Żydzi. Bóg Izraela milczał w tej sprawie wymownie!
– Czy była jakaś wyrocznia Boga Jahwe przed owym „oczyszczeniem” Świątyni lub po? Nie!
– Czy Juda zabiegał o Słowo Pana jak mężowie, których Bóg prowadził w ST? Nie! (np.: Mojżesz, Jozue, Dawid, Izajasz, Jeremiasz, itd.)
– Czy Bóg pozwolił im odnaleźć Arkę Przymierza, aby ją umieścili w Świątyni? NIE! A dlaczego? Ponieważ nie było to wolą Bożą i w tej samowolnie „oczyszczonej” Świątyni nie było Chwały Bożej (Szechiny), a sami Żydzi pozostawali nadal poza łaską Bożą i poza prowadzeniem Świętego Izraelskiego.
– Czy Nowy Testament odnosi się (sam Pan Jezus) do „Ksiąg Machabejskich” i owego „oczyszczenia” / „poświęcenia” Świątyni? NIE!

***geneza powstania święta „Chanukah” / Chanuka wg judaistów → apokryfy: I Księga Machabejska 4,36-61 oraz II Księga Machabejska 10,1-9 (katolickie wydanie Biblii / „Biblia Tysiąclecia” - Wydawnictwo Pallottinum, wydanie piąte 2000 r.)

Święta, które dał Bóg Jahwe Izraelowi, czyli te prawdziwe biblijnie (Zakon Mojżeszowy / Tora pisana / Pięcioksiąg), aby je przestrzegali - obchodzili, a mianowicie:
1) »Ofiara Baranka Paschalnego«
2) »Święto Paschy«
3) »Święta Przaśników«
4) »Święto Tygodni« („Zielone Święta”)
5) »Święto Trąbek«
6) »Jom Kippur« („Dzień Sądny”)
7) »Święto Sukkot« („Święto Namiotów / Szałasów” - tzw. „Kuczki”)

„Chanukah” to święto religijne odstępczego Izraela, które ustanowili sami Żydzi, a nie Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba! Bóg Wszechmogący pozwolił im na wygranie bitwy i odbicie Świątyni Jerozolimskiej oraz na owe „oczyszczenie” wg ich woli. Tak samo, jak dał im mięso (przepiórki) na pustyni, gdy szemrali przeciwko Bogu. I w obu tych przypadkach nie spowodowało to prawdziwego nawrócenia (obrzezania duchowego) Żydów do Boga Jahwe. To były kary Boże za zatwardziałość ich serc (popadanie Izraelitów w dalsze odstępstwa i bluźnierstwa).
A z chwilą zbawczego dzieła Pana Jezusa Chrystusa na krzyżu Golgoty - święta / Zakon Mojżeszowy przestał obowiązywać, ponieważ Pan Jezus wypełnił ten Zakon, jako Bóg i Syn Człowieczy. W pełni zaspokajając wolę i wymogi Boga Ojca. Chrystus stał się końcem Zakonu (Rzym.10,4). Od okresu Nowego Testamentu i powstania wczesnego Kościoła duchowego (ekklesi) mamy Zakon Chrystusa / Zakon Ducha Świętego, więc oddajemy Bogu cześć i służymy Mu w swoim duchu (sercem) na podstawie Jego woli / Jego Słowa - Ewangelii (NT) poprzez działanie w nas Ducha Świętego.
Judaizm nadal próbuje praktykować nieaktualny już Zakon Mojżeszowy (nie mając nawet Świątyni), a co najgorsze nie uznają za swojego Mesjasza - Pana Jezusa Chrystusa Boga i Zbawiciela. Przynajmniej do dziś! Więc, pozostają nadal poza łaską Bożą, chociaż obietnice jakie posiadają jako naród (dane przez Boga Abrahamowi) będą ważne jeśli nawrócą się do Chrystusa!

Słowo Boże mówi wyraźnie:
Bracia! Pragnienie serce mego i modlitwa zanoszona do Boga zmierzają ku zbawieniu Izraela. Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną****; Bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu. Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy. ap. Paweł / List do Rzymian 10,1-4 (w tłumaczeniu: „Biblii Warszawskiej” BW)

**** zapis fonetyczny z greki:
zēlon - żarliwość, zapał
»echousin all ou kat epignōsin« / »mają, ale nie według poznania«


Kto to jest … ?!
Na ul. Wiejskiej w Warszawie (siedziba Sejmu RP) palą co roku „menojrę chanukową” - nie prawdziwi ortodoksyjni Żydzi (trzymający się ściśle Pięcioksięgu Mojżeszowego), tylko przedstawiciele bardzo wpływowej i bogatej judaistycznej sekty religijno-politycznej o nazwie: „Chabad-Lubawicz”. Sekta ta już dawno okrzyknęła jednego ze swoich rabinów - „mesjaszem”, który ma powrócić po swojej śmierci (był nim rzekomo siódmy rabin dynastii Chabad-Lubawicz – Menachem Mendel Schneerson).
Prócz Tory i Talmudu (oficjalnie), są oni także wyznawcami: gnozy i kabały - żydowskiego okultyzmu oraz reinkarnacji (tzw. „wędrówka dusz”) → np. zajmują się „odzyskiwaniem żydowskich dusz”, które weszły np. w Polaków podczas okupacji hitlerowskiej (po zabiciu poszczególnych Żydów), taka to filozofia i duchowość!

siódmy rabin dynastii „Chabad-Lubawicz”: Menachem Mendel Schneerson / „mesjasz”

DODATKI do tej publikacji:
● »Tajemnice Chabad Lubawicz - Wycieczka do dzielnicy dynastii Chabad w NY - Tajemniczy Świat Żydów«
[ wizerunek oficjalny / tzw. „pi-ar” ]
https://www.youtube.com/watch?v=emOsgqKpZyg&t=36s

● »Chanukah żydowskie świeto niepodległosci religijnej | Tajemniczy Świat Żydów #chanuka #judaizm«
[ Typowa dialektyka judaistów co do historii z Grekami, jak i do sprawy dziewięcioramiennego „chanukowego świecznika” 8 + 1 / Menora czy nie Menora ?
… a co na to Bóg Jahwe, jak Bogu Izraela mogło się podobać wasze dogadanie się z Grekami ?! Nie byliście po prostu już pod łaską Bożą, i te „pertraktacje” z okupantem było waszym przekleństwem, karą. Gniewem Bożym ciążącym na was do momentu, aż przyszedł Mesjasz - Jezus Chrystus. Dalej mamy zapis Nowego Testamentu …
=> kulminacja info o paleniu światła - „chanukowej menojry” od 22:00 minuty nagrania / dotyczy tylko palenia tych świateł w domu !!! To święto rodzinne według samych judaistów ! Natomiast tzw. „upublicznianie” tego święta polega na ustawianiu świecznika w miejscu widocznym (niekoniecznie w oknie), ale również w domu rodzinnym. Nie poza domem ! ]
https://www.youtube.com/watch?v=sMEWJ3VtASo&t=98s

● »Dlaczego Żydzi nie uznają Jezusa za Mesjasza? - Tajmeniczy Świat Żydów Podcast«
=> np. od 3:19 minuty nagrania ! / cytat: „… bo ktoś taki jak Jezus nigdy nie istniał, a może powinienem powiedzieć: Nigdy nie istniał w formie jakiej pokazuje go chrześcijaństwo. Bądźmy realistami, nie ma szans w chwili obecnej wydedukować ze 100% pewnością czy taka osoba istniała czy nie. Jezus jakiego daje swoim wiernym chrześcijaństwo - został stworzony na kształt i formę „superbohatera”. Zaczynając od tego, że jego życie i dzieje, to zlepek kilkunastu różnych historii innych ludzi znanych ze starożytności, kończąc na banalnym przedstawieniu „Joszkę” jako długowłosego mężczyznę o jasnej karnacji, jasnych włosach i niebieskich oczach. (…)”
[ ! ] „… jako długowłosego mężczyznę o jasnej karnacji, jasnych włosach i niebieskich oczach.” → aluzja do katolickich obrazów, które tak przedstawiają Pana Jezusa, a co rzeczywiście nie jest uzasadnione biblijnie. Jednak to nie usprawiedliwia odstępczych Żydów odrzucających Jezusa Chrystusa.
https://www.youtube.com/watch?v=WlZyXI7p5VE

● »Kim będzie prawdziwy Mesjasz, na którego czekają Żydzi? - Tajemniczy Świat Żydów Podcast«
[ wersja odstępczego Izraela / Judaizmu oraz chasydzkiej (?) sekty „Chabad-Lubawicz” ]
https://www.youtube.com/watch?v=oNMpBO9opo8

niebiblijna Menora („Menojra”) chanukowa


właściwa Menora: II Mojżeszowa 25,31-40 i 37,17-24


NA  ZAKOŃCZENIE
Wielu ekumenistów (w tym protestanckich niestety) próbowało i próbuje nadal łączyć judaistyczną grudniową Chanukę z katolickimi grudniowymi świętami „Bożego Narodzenia”. Oba święta są tak naprawdę niebiblijne, czyli nie nadane przez Boga!
Natomiast poganie (np. Rzymianie) obchodzili swoje święta właśnie w okresie zimowym (nasz grudzień / np. tzw. „przesilenie zimowe”), dlatego „grudniowe Boże Narodzenie” ma swoje pochodzenie pogańskie, chociaż ubrane jest od pokoleń w symbole chrześcijańskie odwołujące się do Ewangelii Chrystusa, ale w sposób straszenie wypaczony przez tradycję narodowo-religijną i nauczanie KRK.
Osobiście nie obchodzę „Bożego Narodzenia” od momentu nawrócenia się w Duchu Świętym, wg kanonu Nowego Testamentu / nauki apostolskiej. Dlaczego? Ponieważ narodzenie Boga i Zbawiciela Jezusa Chrystusa nastąpiło wg proroctw biblijnych (starotestamentowych) w okresie żydowskiego / biblijnego - Święta Sukkot („Święto Namiotów” / tzw. „Kuczki”). Święto to dane było od Boga Jahwe, i przypadało na okres jesienny w Izraelu, co odpowiada u nas przełomowi września i października. W okresie naszego grudnia w Izraelu też jest zima (chociaż wówczas bywała inna niż np. w Europie), panowały dosyć niskie temperatury nocą, więc nie można było już wypasać owiec, które pozostawały dzień i noc na dalekich pastwiskach. Nie mogło też być przy nich pasterzy. A w dwóch Ewangeliach anioł obwieszcza pasterzom nowinę o narodzeniu dzieciątka Jezus. Zbawiciel nie dał nam nakazu ani i Jego pierwsi uczniowie (apostołowie), że mamy upamiętniać / obchodzić Jego narodziny. Natomiast Jego zbawcze dzieło na Golgocie już TAK - Wieczerzę Pamiątki Pańskiej pod postacią / symbolem chleba i wina (I Kor.11,23-32). Oczywiście NIE jest to katolicka „eucharystia” / transsubstancja - przemienianie chleba i wina za każdym razem przez modlitwę księdza w „ciało i krew” Chrystusa, ponieważ nasz Zbawiciel zasiada obecnie po Prawicy Ojca w Niebie. Do momentu, aż przyjdzie ponownie w chwale na ziemię, by panować (a wcześniej zabierze z tego świata swoją Oblubienicę / ekklesię - zbawionych).

Przyjdź Panie Jezu!

AUTOR:
Artur Gorgoń, Dąbrowa Górnicza 23.12.2023


( !!! )=> Właściwa postawa / reakcja niektórych Żydów dzisiaj, czyli nawrócenie się do Boga i Zbawiciela - Jezusa Chrystusa …
»Poznałem Mesjasza (świadectwa Żydów) cz.1« film
https://www.youtube.com/watch?v=P7sDI5yvTk4

»Poznałem Mesjasza (świadectwa Żydów) cz.2« film
https://www.youtube.com/watch?v=AmfnHIitGmE&t=0s

oraz …
»Dlaczego nie obchodzimy "Świąt Bożego Narodzenia"?« film
https://www.youtube.com/watch?v=waJwM16BGdY


Z biblioteczki tego bloga:
»tylko … Jezus Chrystus !«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2023/10/dla-poszukujacych-bozej-prawdy-1.html

„Czy Pochwycenie jest blisko ?” (cz.2.) - wzmianka o Chabad Lubawicz / publikacja z 4 kwietnia 2018
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2018/04/z-serii-oczekujac-chrystusa-mysl.html

„W niewoli tradycji, czyli …” (cz.1.)
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2016/04/w-niewoli-tradycji-czyli.html

„W niewoli tradycji, czyli …” (cz.2.)
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2016/04/w-niewoli-tradycji-czyli_30.html

„W niewoli tradycji, czyli …” (cz.3.)
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2016/04/w-niewoli-tradycji-czyli_91.html

„W niewoli tradycji, czyli …” (cz.4.) - „Boże Narodzenie” KRK i żydowska Chanuka
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2016/11/w-niewoli-tradycji-czyli.html

Propaganda tego świata (12): UWAGA - New Age
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2023/07/propaganda-tego-swiata-12-uwaga-new-age.html

Propaganda tego świata (13): UWAGA - niebiblijny kult „Królowej”
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2023/08/propaganda-tego-swiata-13-uwaga.html  


środa, 18 października 2023

Dla poszukujących Bożej Prawdy ... (1)


 tylko …
Jezus Chrystus !

„Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim.” Ewangelia Jana 3,36
  • Szukasz Boga ?
  • Chcesz poznać Jego wolę ?
  • Pragniesz być zbawiony ?
  • Wiesz, co to Królestwo Boże ?

Odpowiedzi na te i inne pytania w Twoim życiu, są zawarte w Księdze, która daje ŻYCIE WIECZNE ! Jest nią Biblia.
To nie frazes, to Słowo samego Boga – spisane przez mężów Bożych, pod natchnieniem Ducha Świętego, dla ludzi – wszystkich pokoleń i narodowości (II Tym.3,14-17).
To nauka Boga, nie ludzi ! Nie ma innej drogi do poznania Boga i zbawienia człowieka, jak przyjęcie Słów Boga w Piśmie Świętym, jako JEDYNEJ OBJAWIONEJ Prawdy, czyli zaufanie do Bogu Izraela. Za tym idzie z kolei, zastosowanie Bożego Słowa w Twoim życiu. Żaden inny człowiek, ani religia, nie pojedna nas z Ojcem Niebieskim. Dokonał tego, raz na zawsze Jezus Chrystus – Syn Człowieczy i Bóg w jednej Osobie. To właśnie On, stał się za nas ofiarą przebłagalną przed tronem Boga Ojca, za grzechy wszystkich ludzi. Jezus Chrystus, jako Baranek Boży – przelał swą świętą krew na Krzyżu Golgoty, by dać nam zbawienieżycie wieczne z Bogiem.
Zbawienie, to Boży dar (łaska), na który nie zasłużyliśmy i nigdy sami nie zasłużymy (np. uczynki w naszym życiu). Bóg Ojciec - nasz Stwórca, tak kocha ludzi swą doskonałą miłością, że Syna Swego ukarał za nas na krzyżu hańby. Syn Człowieczy – Jezus Chrystus (Bóg), kiedy wrócił do Ojca w Niebie, zesłał nam Ducha Świętego (Trzecia Osoba Boga).
To Duch Święty, ukazuje ludziom - grzech w ich życiu i przekonuje do Ewangelii Jezusa Chrystusa o Królestwie Bożym. O tym, mówi cała Biblia, jako fundament wiary w Boga; a Nowy Testament jest „instrukcją” do zbawienia. Naukę Chrystusa (Mesjasza), głosili i spisali Jego – pierwsi apostołowie, i tylko oni są wiarygodni w przekazie tej nauki oraz ci, którzy wiernie trzymają się Nowego Testamentu! Tak musi być, aż do powtórnego przyjście Baranka Bożego (Chrystusa).
Wierne przestrzeganie Ewangelii jest właśnie wolą Bożą! (Jan.10,1-30)
NIE ludzkie nauki (jak np.: humanizm, psychologia, psychoterapia) czy religijne kulty i tradycje oraz przyzwyczajenia kulturowe.
To wszystko prowadzi do grzechu, czyli do buntu przeciw PRAWDZIE i NAUCE – Boga Trójjedynego (Mat.28,18-20).
Dlatego najważniejsze w naszym życiu, tu na ziemi (czas przygotowania – pielgrzymki), jest poznanie woli Boga, by ludzie byli wdzięczni Synowi Bożemu, za ratunek – zbawienie.
Jezus Chrystus, będąc na ziemi, nie przestał być Bogiem i nie przestał kochać ludzi. Jeśli MY – chcemy kochać Boga, musimy być posłuszni Ewangelii o Królestwie Bożym (Biblia).
Od zarania dziejów, szatan - zwodzi świat, w tym Chrześcijaństwo. Stąd jest tyle odstępstwa i złych nauk, wykrzywiających drogę ludzi do zbawienia z łaski Bożej (Mat.7,13-29).
Między ludźmi, a Bogiem Ojcem jest tylko jeden POŚREDNIK, to Jezus Chrystus - Bóg.
Wszystko, czego nie ma w Ewangelii Jezusa Chrystusa w Nowym Testamencie – jest buntem przeciw woli Bożej, czyli jest grzechem!
Słowo Boże = Pismo Święte (Biblia), to jedyny ratunek dla wszystkich ludzi.
Dla Ciebie także !!

„Odpowiedział mu Jezus: Ja Jestem Droga i Prawda, i Żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze Mnie.” Ewangelia Jana 14,6

=> Jeśli Jezus Chrystus stanie się Panem i Zbawicielem w twoim życiu i wyznasz Mu ze skruchą swoje wszystkie świadome grzechy, to otrzymasz łaskę zbawienia:
– przebaczenie grzechów, czyli pokój z Bogiem (usprawiedliwienie);
– miłość i sprawiedliwość Bożą w Chrystusie (dar wiary);
– nowe narodzenie z Ducha Świętego (status dziecka Bożego);
– opiekę i prowadzenie Boże (życie w łasce Bożej).

Na tym polega prawdziwe - biblijne zaufanie Bogu.
Jednak musisz to zrobić na Bożych zasadach, według kanonu Nowego Testamentu (nauki apostolskiej), a NIE poprzez ludzkie systemy religijne wypaczające Ewangelię Chrystusa (niebiblijne: tradycje, kulty, sakramenty, modlitwy czy wiarę w człowieka).
W przeciwnym razie czeka Cię - Gniew i Sąd Boży, a w konsekwencji piekło, czyli wieczne oddalenie od Boga (cierpienie i udręka). 

 
AUTOR:
Artur Gorgoń, Dąbrowa Górnicza 18.10.2023


Polecamy …
»z serii - nasz Zbawiciel … Jaki jest Jezus ?«
https://szukajzbawcy.blogspot.com/2017/12/z-serii-nasz-zbawiciel.html

»Traktat o zakazanej Ewangelii … dogmaty wiary«
https://szukajzbawcy.blogspot.com/2022/08/traktat-o-zakazanej-ewangelii-dogmaty.html

»Traktat o zakazanej Ewangelii … droga zbawienia«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2022/08/traktat-o-zakazanej-ewangelii-droga.html

»Biblijny chrzest wiary«
https://szukajzbawcy.blogspot.com/2018/06/chrzest-smierc-dla-grzechu-zycie-w.html


Ostrzegamy …
»Propaganda tego świata (12): UWAGA - New Age«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2023/07/propaganda-tego-swiata-12-uwaga-new-age.html

»Propaganda tego świata (13): UWAGA - niebiblijny kult „Królowej”«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2023/08/propaganda-tego-swiata-13-uwaga.html

»Nie znając woli Bożej, czyli drogi zwiedzenia … (1)«
https://szukajzbawcy.blogspot.com/2023/07/nie-znajac-woli-bozej-czyli-drogi.html

»Z cyklu: niewygodne i bolesne (2)«
[ ekumeniczne odstępstwo i wzorce wśród ewangelicznych chrześcijan ]
https://pamietnikheretyka.blogspot.com/2020/02/z-cyklu-niewygodne-i-bolesne-2.html 
 
 
Zapraszamy …
=> Nasze zgromadzenia w Zagłębiu Dąbrowskim (woj. śląskie):
»Ewangeliczne Zagłębie« – Placówka Misyjna Kościoła Wolnych Chrześcijan Zbór w Mławie
Zgromadzenia (nabożeństwo - Pamiątka Wieczerzy Pańskiej i kazanie): niedziela h 16.00 / Sosnowiec
https://zaglebie-kwch.blogspot.com/2023/08/ewangeliczne-zagebie-ogoszenie-woj.html

Zapraszamy !
Kontakt: +48 695 268 337
www.zaglebie-kwch.blogspot.com
e-mail: zaglebie-kwch@wp.pl

»Ewangeliczne Zagłębie« na Facebooku


 

czwartek, 7 września 2023

Do społeczności biblijnych ... (11)

Droga Syna Człowieczego
a
 
skowyt diabła
 

Gorzki esej na dzisiejsze czasy


„A gdy przybył na drugą stronę, do krainy Gadareńczyków, zabiegli Mu drogę dwaj opętani, wychodzący z grobów, bardzo groźni, tak iż nikt nie nie mógł przechodzić tą drogą. I poczęli krzyczeć tymi słowy: Cóż my mamy z Tobą, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?” Ewangelia wg Mateusza 8,28-29 (BW)
Tak, demony drżały i były jednocześnie wściekłe, że Bóg-Syn przyszedł na świat w postaci zwykłego człowieka. Z pozoru zwykłego! One wiedziały doskonale z Kim mają do czynienia, ludzie (niektórzy) musieli się dopiero o tym przekonać. Nie wiem kiedy diabeł dowiedział się o planowanej przez Boga Golgocie, ale na pewno nie było to po jego myśli, gdy się już zorientował. Boża interwencja w osobie i dziele Jezusa Chrystusa udaremniła diabelski plan zwiedzenia całej ludzkości, jaki rozpoczął się w Ogrodzie Eden. Kiedy przychodzi Mesjasz upadłe anioły wpadają w popłoch …

Ten popłoch trwa do dzisiaj. Demony oraz ludzie mi służący (świadomi i nieświadomi tego) nie mogą znieść w każdym czasie i pokoleniu, gdy ludzie szukający szczerze Boga, odnajdują właściwą do Niego drogę i zaczynają nią podążać. Tak było już w okresie Nowego Testamentu, jak i np. za czasów tzw. „Świętej Inkwizycji” czy krucjat krzyżowców w Europie (Waldensi); tak jest również i dzisiaj. Zmieniły się tylko metody i środki sług diabelskich.
Ludzie nowonarodzeni z Ducha Świętego mają przed sobą Chrystusa, który przelał za nich Swą krew, i za którym zaczynają kroczyć w nowym życiu, natomiast za ich plecami często rozlega się skowyt przerażenia.
Jest to nie tylko skowyt nienawróconych ludzi ze starego życia, sprzed nawrócenia brata czy siostry w Chrystusie (rodzina, znajomi, sąsiedzi), ale można nawet usłyszeć takie odgłosy wściekłości i popłochu w pozornie poprawnych zborach biblijnych. Zapewne zdarzało się to zawsze, ale moim skromnym zdaniem apogeum tego rozpoczęło się od drugiej połowy XX wieku i trwa do dzisiaj. Co się rozpoczęło i gdzie? Masowe zepsucie ewangelicznego (biblijnego) chrześcijaństwa w jego nowotestamentowej doktrynie. Zwiedzenie jest tak ogromnych rozmiarów, że wielu nawet już tego nie dostrzega. To jakby mrówka spoglądając w górę na jeden z wieżowców stojących w Nowym Jorku chciała go ogarnąć swym wzrokiem. Taka jest już skala!
Wpuszczono świat do zborów, a właściwie wpuszczono go ponownie do ludzkich umysłów. A może u niektórych ten świat nigdy nie wyszedł z ich serc?
Zmanierowane chrześcijaństw chce się czuć komfortowo w zborze. Jedni jak na koncercie „rockowym” czy „pop”, a inni upatrują z kolei w zborze miejsca do terapii pieszczącej ich ego, czyli cielesny sposób bycia (myślenia).
A kiedy jako dziecko Boże / sługa Boży zaczniesz upominać się np. w swoim zborze o przestrzeganie doktryn nowotestamentowych i ostrzegać przed pojawiającym się grzechem, to albo jesteś lekceważony albo zaczynasz słyszysz za plecami skowyt …
I przylepiają ci łatkę tego, który „czyni kłótnie i rozłamy”.

Czego oni chcą?
Zwiedzione chrześcijaństwo wraz ze swoimi przywódcami chcą rzekomej „miłości” jako alibi dla swoich poczynań. Jednak miłość Boża nie może istnieć bez prawdy Bożej - doktryny. Inaczej pozostaje ludzkim sposobem egzystowania w grupie pełnej pożądliwości, interesowności, obłudy, nepotyzmu i wewnętrznych frakcji (koterii) oraz „etatowych” klakierów.
Odnajdujemy przecież takie zachowania i przestrogi w Nowym Testamencie: prośba matki synów Zebedeuszowych (Mat.20,20-23) czy przykład o człowieku ze złotym pierścieniem (Jak.2,1-9).
A więc, w wielu zborach pozbawionych miłości i prawdy Bożej (II Jana 1,3-6 i III Jana1,1-8) zaczyna rządzić człowiek i konsensus ze światem, chociaż wszystko oficjalnie odbywa się ze Słowem Bożym na ustach. A nieoficjalnie: samozadowolenie, komfort, frazesy i obłuda.
„Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory, a ptaki niebieskie - gniazda, ale Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy. Do innego zaś powiedział: Pójdź za mną! Ale on rzekł: Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mego ojca. Lecz Jezus mu odpowiedział: Niech umarli grzebią swoich umarłych, a ty idź i głoś Królestwo Boże. Jeszcze inny powiedział: Pójdę za Tobą, Panie, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z tymi, którzy są w moim domu. Jezus mu odpowiedział: Nikt, kto przykłada swoją rękę do pługa i ogląda się wstecz, nie nadaje się do Królestwa Bożego.” Ewangelia wg Łukasza 9,58-62 (UBG)
To są standardy w naśladowaniu Syna Człowieczego, nie przykładanie nadmiernej wagi (przyleganie sercem) do spraw i rzeczy tego świata - „Albowiem gdzie jest skarb twój tam będzie i serce twoje.” (Mat.6,21 BW).
A co to jest Królestwo Boże? „Królestwo Boże bowiem to nie pokarm i napój, ale sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym.” (Rzym.14,17 UBG).
A czym jest w takim razie sprawiedliwość wg Słowa Bożego? „Aby, jak grzech królował ku śmierci, tak też łaska królowała przez sprawiedliwość ku życiu wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana.” (Rzym.5,21 UBG) oraz „Ale chwała Bogu, że gdy byliście sługami grzechu, usłuchaliście z serca wzoru tej nauki, której się poddaliście; A będąc uwolnienie od grzechu, staliście się sługami sprawiedliwości. Po ludzku mówię, z powodu słabości waszego ciała. Jak bowiem oddawaliście wasze członki na służbę nieczystości i nieprawości, aby czynić nieprawość, tak teraz oddawajcie wasze członki na służbę sprawiedliwości, abyście byli uświęceni.” (Rzym.6,17-19 UBG).
Mamy tu sprawiedliwość Bożą w osobie Jezusa Chrystusa, dlatego obowiązuje nas Jego nauka i nakazy, czyli nauczanie apostolskie wg kanonu Nowego Testamentu. Wierność Bogu, nie światu! A wy przywódcy ewangelicznych denominacji i zborów, co robicie? Bratacie się ze światem! Wpuszczacie do zborów misjonarzy (kaznodziei) zza Oceanu, którzy np. są rozwodnikami i mają drugie żony (rekordziści są nawet po trzech rozwodach). Nie przeszkadza wam to, by stawali oni za kazalnicami polskich zborów lub prowadzili ewangelizację. Czemu?! Chodzi o „zieloną walutę” i powiązania (kumoterstwo). Demoralizujecie wiernych i trwacie w tym. Wpuszczacie również ekumenistów do społeczności i robicie ukłony przed Wielką Wszetecznicą. Aż chce się zacytować Słowo Boże: „Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły.” (Obj.3,17 BW).
Wszystko na to wskazuje, że to już Sąd Boży, który rozpoczyna się od Domu Bożego; Boże porządki. Oblubienica musi być gotowa na przyjście Oblubieńca.
Kolejny standard Boży: „Potem przywołał do siebie lud wraz ze swoimi uczniami i powiedział do nich: Ktokolwiek chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, weźmie swój krzyż i idzie za Mną. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z Mojego powodu i dla Ewangelii, ten je zachowa. Cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na swojej duszy poniósł szkodę? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? Kto się bowiem wstydzi Mnie i Moich słów wobec tego pokolenia cudzołożnego i grzesznego, tego i Syn Człowieczy będzie się wstydził, gdy przyjdzie w chwale swego Ojca ze świętymi aniołami.” (Mar.8,34-38 UBG).



Skowyt o „rozłamach”
Kto jest niszczycielem i sprawcom rozłamów w zborze … ten, kto chce wiernie trzymać się Drogi Syna Człowieczego - naszego Zbawiciela według Jego nauki z kanonu Nowego Testamentu, czy ci ugodowcy ze światem - współcześni tzw. „biblijni” (z nazwy tylko), są prawdziwymi stróżami Bożej sprawiedliwości w Chrystusie?!
To właśnie przez tych dysydentów w zborach czy z „Rad Kościołów” (ekumenistów, obrońców rozwodników wśród wierzących, „gwiazdorów kazalnicy”, biznesmenów w kościele oraz byłych informatorów UB / SB, którzy nie przeprosili za swą działalność) dochodzi do gorszenia wiernych i słabnącego autorytetu Słowa Bożego. Duże i prężne kiedyś zbory ewangeliczne zaczęły upadać i znikać z mapy Polski lub karłowacieć w swej liczebności i nauczaniu biblijnym. Tak, przywódcy zborowi - pasiecie ciągle resztki trzody Pańskiej w tych zborach „mleczkiem ewangelizacyjnym”, a nie „stałym pokarmem” Słowa Bożego (brak duchowego wzrostu). Dodatkowo zbory, którymi macie się opiekować w imieniu Pana Jezusa, traktujecie jak swoje prywatne i rodzinne folwarki. Zaprzestaliście już ewangelizować okolic, w których mace te zbory. Egzystujecie, aby przetrwać i robić dobre wrażenie przed obcymi oraz doić zagranicznych sponsorów z organizacji religijnych, którzy jeszcze pozostali z dobrych dla was czasów …
Niektórzy nawet zdążyli dużo wcześniej pozakładać prywatne (rodzinne) denominacje w środowisku ewangelicznym. Tylko jakie tam panują standardy? Nowotestamentowe? Nie, rodzinne w połączeniu z zarządzaniem managerskim i sponsoringiem z Zachodu. Czy to ma służyć Bogu, Królestwu Bożemu czy zaspokajaniu ludzkiego ego (ambicji) i wygodnemu życiu? W wielu tych prywatnych organizacjach doktryny nowotestamentowe to tylko fasada.
Co wy wiecie o krzyżu Chrystusa w swoim życiu, o rezygnacji ze swych pożądliwości? A może stał się wam bliższy faryzeizm?!
Chce się rzec: Nie takie zbory poupadały, drodzy moi adwersarze, gdziekolwiek jesteście …
I to między innymi z waszej winy! Z winy tych, którzy pozwolili na wpuszczanie świata do społeczności i tolerowali nieustanny grzech w zborach lub sami w nim trwali przez lata. Niestety, wygląda to tak: wszeteczeństwo (rozwody i ponowne małżeństwa), pycha, kumoterstwo, nepotyzm, feminizm, mamona oraz brak skruchy i prawdziwej miłości braterskiej w Duchu Świętym (nie mylić ze schlebianiem i obłudną stronniczością).
Przez litość dla was i waszych rodzin nie wymienię tych zborów ewangelicznych z nazwy oraz ich denominacji, i to z samego chociażby południa Polski.
Co odważniejsi wierzący z kolei poodchodzili ze swych zborów i szukają biblijnej nauki po innych społecznościach. Tylko obecnie już za bardzo nie mają dokąd się udać w swoim otoczeniu. Pozostaje internet. Więc, kto tu rozbija owczarnię Pana? Wy, cieleśni zdrajcy Ewangelii Chrystusa!
Nie ma idealnych wierzących ani idealnych zborów, ale wy niszczycie Drogę Syna Człowieczego od pokoleń.

Znajdź wilka wśród tych owiec na zdj. Trudno tak od razu? No właśnie!


Jest jeszcze czas na zmianę
Istnieją nie od dziś przeróżni „charyzmatycy” - specjaliści od bełkotania oraz piewcy liberalnych i sfeminizowanych zborów, z nauczycielami „ewangelii sukcesu i psychoterapii” włącznie (takie New Age dla naiwnych „chrześcijan”); ale to wy - ewangeliczni Chrześcijanie (pozornie poprawni przed ludźmi), którzy zaczynaliście może i dobrze biec Drogą Pańską w latach 70., 80. i 90. - dziś stajecie się zakałą zborów i denominacji ewangelicznych. Przykro mi to pisać, ale tak to trzeba nazwać.
Jednak mam dla was: Dobrą Nowinę – i tu właśnie znajdziecie właściwą Drogę Syna Człowieczego, abyście się upamiętali i wyrzekli wreszcie ukrytej (ale jednak) miłości do świata i swojego ego. Macie już swoje lata i kiedyś prawdziwie nawróconych czeka Trybunał Chrystusa (z gr.: Bema), wszyscy zdamy sprawę ze swej służby dla Królestwa Bożego. Oczywiście nie będzie tam fałszywych wierzących (najemników i „wilków w owczych skórach”), dla nich będzie inny czas i inne miejsce docelowe …
„Poddajcie się więc Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was. Zbliżcie się do Boga, a On zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, ludzie umysłu dwoistego.” (Jak.4,7-8). To nie ja was sądzę, to Słowo Boże na podstawie waszych uczynków w zborach od dekad.
Niech przykład apostoła Piotra będzie dla was pociechą i upamiętaniem: Mat.16,22-23; Łuk.22,31-32 i Jan.21,15-17.
Porzućcie więc: układy („agenturę”), interesy rodzinne - mamonę, pychę oraz zaprzestańcie pomawiać (szkalować) i knuć intrygi wobec tych braci, którzy nie są nikim znaczącym w oczach waszych i świata, ale w szczerości przed Bogiem chcą głosić Ewangelię Pana Jezusa zgodnie z nauką apostolską oraz zakładać NOWE placówki i zbory. Wy, mieliście na to ostatnie 20-30 lat i pełne portfele (konta bankowe) mocnej waluty od Chrześcijan ewangelicznych z Zachodu, którzy nie skąpili na ewangelizację w PRL-u i zaraz po jego upadku. Teraz „siedzicie na laurach” i puszycie się, a czasami słychać nawet z waszej strony charakterystyczny skowyt, a nie zdrową naukę Słowa Bożego. Czujecie się zagrożeni lub jesteście zazdrośni? A może to tylko wasze sumienie przedziera się przez skorupę obłudy i wszeteczeństwa?
Zamordyzm pandemiczny wprowadzony od marca 2020 r. także zweryfikował wasze oddanie dla Królestwa Bożego.
Odnawiajcie duchowo swoje zbory (serca wierzących oraz własne) w zdrowej nauce apostolskiej, reformujcie je według standardów Bożych i zakładajcie nowe zbory i placówki w całej Polsce. A nie przeszkadzajcie robić tego innym! Wejdźcie na Drogę Syna Człowieczego w szczerości swych serc, a ucichnie skowyt wśród was.

„Zaklinam cię wobec Boga i Pana Jezusa Chrystusa, i wybranych aniołów, abyś tego przestrzegał, nie mając względu na osoby, nie kierując się stronniczością. Rąk na nikogo pospiesznie nie wkładaj ani nie bądź uczestnikiem cudzych grzechów. Siebie samego zachowaj czystym.” (I Tym.5,21-22 UBG) 
 

Artur Gorgoń
Dąbrowa Górnicza, 7 września 2023
„Jezus mu odpowiedział: Ja Jestem DROGĄ, PRAWDĄ i ŻYCIEM. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze Mnie.” Jan. 14,6 (UBG) 


czwartek, 3 sierpnia 2023

Propaganda tego świata (13): UWAGA - niebiblijny kult „Królowej”

 Zwiedzenie rzekomą „Królową”, czyli wbrew Słowu Bożemu!
 

 
Wstęp
Drodzy Bliźni, Katolicy / Prawosławni oraz Ci, którzy szukacie jeszcze w dzisiejszym konformistycznym, hedonistycznym, pożądliwym i zwiedzionym świcie - Prawdy Ewangelii Chrystusa, odcinek z tej serii jest napisany nie po to, aby Was obrażać czy wyśmiewać - tylko z miłości do Bliźniego. Tak, aby ustrzec Was od nadchodzącego Gniewu Bożego i Sądu Baranka - Boga Jezusa Chrystusa! Robię to jako eks-Katolik, a obecnie Chrześcijanin wiary ewangelicznej (tzw. „Protestant” od M. Lutra, J. Kalwina i U. Zwingli’ego), gdyż wciśnięto w nominalne chrześcijaństwo / system religijny odwołujący się do Ewangelii Chrystusa – jeden z najniebezpieczniejszych kultów, czyli tzw. „kult maryjny”. Kult ten odbiera (umniejsza) chwałę i cześć jedyną i słuszną jaka należy się Bogu Izraela - Bogu Biblii, czyli Ojcu i Synowi! Bogu w Trzech Osobach!
Żadne pokrętne tłumaczenia katolickich profesorów teologii, biskupów czy papieża oraz naiwnych i niedouczonych ewangelicznie proboszczów na parafiach, jak i współczesnych świeckich katolickich „kontrreformatorów” typu” red. naczelny „Do Rzeczy” - Paweł Lisicki czy Grzegorz Braun / obecnie poseł na Sejm RP i reżyser paszkwilu filmowego o Marcinie Lutrze, nie wyjaśnią Wam uczciwie i obiektywnie, że „kultu maryjnego” po prostu NIE MA w całym kanonie Nowego Testamentu!
To, co uczyniono z owym kultem przez wieki, aż do dzisiaj (i przez cały XX wiek) w Polsce, jak i na świecie (np. Włochy-Watykan, Meksyk) wśród Katolików, to superherezja wynosząca bogobojną, skromną i posłuszną Bogu Izraela niewiastę Żydówkę - Marię (z hebr.: Miriam) na piedestał kultu „Matki-bogini”. Oczywiście w zakamuflowany nieco sposób, ale fakt pozostaje faktem w nauczaniu i nazewnictwie (tytułach) praktykowanym przez KRK dla mało wnikliwych wiernych od pokoleń.


A kim była niewiasta Miriam nazywana przez Katolików „Maryją”?
Wiedza o niej pochodzi wyłącznie z 4 Ewangelii synoptycznych (zgodnych ze sobą teologicznie w kanonie NT). Wspomnę tu o Marii tylko skrótowo (schematycznie w punktach), a każdy zainteresowany Prawdą Ewangelii nich sam sięgnie do najbardziej popularnych przekładów Biblii i porówna, np.: „Biblia Tysiąclecia” / KRK; „Biblia ks. Jakuba Wujka” / KRK; „Biblia Warszawska” / protestancka; „Biblia Gdańska” / protestancka; „Uwspółcześniona Biblia Gdańska” / protestancka.
Mianowicie:
1) Maria (Miriam) została wyróżniona przez Stwórcę w Bożym Planie Zbawienia wśród kobiet wszystkich pokoleń i wieków jako: „błogosławiona” [1] - rodząc dzieciątko Jezus, które okazało się Bogiem (Emmanuel / „Bóg z nami”). Jednak nie uczyniło to z Marii - niewiasty o statusie a’la „bogini” równej Synowi! Nie została także żadną: „pośredniczką” do Syna czy „pocieszycielką” [2]; ani nie jest: „Królową Niebios”, „Królową Anielską”, „Królową Męczenników”, „Królową Miłosierdzia”, „Królową Polski”.
2) Maria jako dziewica poczęła - zaszła w ciążę (została zapłodniona) w sposób nadprzyrodzony przez Ducha Świętego, ale urodziła w sposób naturalny, zgodny z aktem stworzenia ludzi, a więc po urodzeniu dziecka Jezus przestała być już dziewicą! [3]
3) Miriam po urodzeniu Pana Jezusa, była nadal żoną Józefa i miała z nim inne dzieci (czyli biologiczne siostry i bracia Jezusa), normalnie współżyła seksualnie ze swym mężem, jak na przykładną Żydówkę podlegającą Prawu Mojżeszowemu przystało. [3]
4) Maria była tylko biologiczną matką ludzkiej natury (drugiej) Pana Jezusa, natomiast nie była i nie jest „Matką Boga” / „Matką Boską”, gdyż Pan Jezus w swej pierwszej naturze Boskiej - istniał z Ojcem i Duchem Świętym od zawsze [4], a więc Bóg Izraela w Trzech Osobach (wg tajemnicy odsłoniętej dopiero w Ewangeliach i kanonie Pism NT) - nie może posiadać „matki-rodzicielki” / „Bogurodzicy”. To herezje pojawiające się od samych początków powstawania katolickiego systemu religijnego (ok. IV wieku n.e.).
Tytułowanie Marii (po katolicku: „Maryi”) - „Matką Boga” stawiałoby ją na równi z Bogiem w Trzech Osobach, czyli de facto nieformalna „czwórca święta” w pokrętnym nauczaniu KRK.
5) Maria, choć wiedziała o wyjątkowości swego Syna ze zwiastowania anioła Bożego przed Jego urodzeniem oraz ze sposobu poczęcia, to nie rozumiała kim tak naprawdę On będzie (w Jego dzieciństwie czy młodości nie wiedziała jeszcze o tym), dopiero kiedy Pan Jezus zaczął nauczać i dokonywać cudów, mówiąc o Ojcu w Niebie - Bogu Izraela, zaczęła stopniowo Go poznawać i rozumieć Boży Plan Zbawienia oraz kim jest w rzeczywistości Jezus. [5]
6) Cały kanon Nowego Testamentu (Nowego Przymierza), czyli 4 synoptyczne Ewangelie i Listy / Pisma apostołów i ewangelistów Chrystusa (w sumie 27) - nie nauczają wczesnego Kościoła (ekklesi / wywołanych do Boga), że należy w jakiś szczególny sposób czcić (wielbić), wyróżniać Miriam - biologicznej matki Jezusa, czy modlić się do niej! Za jej życia lub po jej śmierci (NT nic nie podaje także o jej rzekomym „wniebowstąpieniu” jak naucza KRK!). Sam Pan Jezus zawsze mówił o Ojcu i Duchu Świętym oraz o Sobie samym! Nic o Marii w kwestii oddawania jej czci, „jej pośrednictwu” do Niego lub jej roli we „współodkupieniu” (zbawieniu). To straszne herezje i bluźnierstwa! [6] 

Słowo Boże naucza:
[1] Ew. Łukasza 1,28 - pozdrowienia anioła Pańskiego dla Miriam / m.in.: »łaską obdarzona« i »błogosławionaś ty między niewiastami (wśród kobiet)«
=> łaska - to: niezasłużone przebaczenie, niezasłużona przychylność, niezasłużony dar, wyróżnienie kogoś niegodnego, odpuszczenie win, okazanie miłości i opieki
=> „błogosławiona” / błogosławiony - to: pochwała wyrażona dla kogoś (wyróżnienie); życzenie komuś pomyślności; okazanie komuś przychylności (względów); w Biblii kiedy Bóg błogosławi człowiekowi - oznacza to, że jest mu przychylny i obdarza go Swoją opieką / sprawczym działaniem Swej mocy (daje mu pomyślność w życiu, w jego planach, w służbie dla Boga), np. błogosławieństwo dla Abrahama, w którym błogosławieni są wszyscy ludzie podobający się Bogu Ojcu w łasce Chrystusa / Gal.3,7-9; Hebr.6,13-14 i 7,1.6-7 oraz Rzym.4,1-13
[To, że Bóg błogosławi narody w Abrahamie - NIE oznacza, że mamy się modlić do patriarchy!]
[2] Nowotestamentowe określenia:
=> Pośrednik – Jezus Chrystus (tylko) / Syn-Bóg w ciele człowieka / Syn Człowieczy - I Tym.2,5 + Hebr.9,14-15 + Hebr.12,24 oraz cały kanon NT świadczy o tym, jak i o Boskości Chrystusa.
=> Pocieszyciel – Duch Święty (tylko) / Trzecia Osoba Boska - Ew. wg Jana 14,16-26 + 15,26
[3] Rodzina biologiczna Pana Jezusa: Ew. Mateusza 1,18,-25 / Ew. Mateusza 13,53-56; Ew. Marka 6,1-3 oraz Ew. Mateusza 12,46-47 + Ew. Marka 3,31-32 + Ew. Łukasza 8,19-20 + Ew. Jana 7,1-10 + Dz. Ap. 1,14
( ! )=> bracia biologiczni: Juda (Judasz / nie Iskariota) oraz Jakub byli uczniami i jednocześnie braćmi rodzonymi - Pana Jezusa Chrystusa (Gal.1,19 i Jud.1,1)
[4] Boskość Chrystusa: Ew. wg Mat. 28,19; Ew. wg Jana 10,30 oraz Ew. wg Jana – rozdz.: 14; 15 i 16; II List do Koryntian 4,4; List do Kolosan 1,15 i 3,17; List do Hebrajczyków 1,1-3
[5] Początkowa postawa Marii kiedy jeszcze nie rozumiała kim jest naprawdę Jezus: Ew. Łukasza 2,39-52 oraz Ew. Mateusza 12,46-50 + Ew. Marka 3,31-35 + Ew. Łukasza 8,19-21; Ew. Jana 2,1-5 
[6] Ew. Jana 19,25-27 - to fragment, który mówi nam o poleceniu od Pana Jezusa (będącego już na krzyżu) dla ewangelisty Jana, aby zaopiekował się jego biologiczną (tymczasową) matką, i nic więcej. Nie ma tu informacji (nakazów) o jakimkolwiek kulcie Marii. Prawdopodobnie wcześniej musiał umrzeć Józef, jej mąż i po prostu została wdową. Dlaczego więc nie zaopiekowały się nią jej inne biologiczne dzieci - rodzeństwo Pana Jezusa? Być może większość tego rodzeństwa nie uwierzyła w Chrystusa (?). Tak czy inaczej, Chrystus oraz umiłowany Jego uczeń - Jan milczą w swym nauczaniu na temat oddawania czci Miriam, czy nawet wyróżnianiu jej w jakiś szczególny sposób. 
 


Teraz kilka przykładowych źródeł Kościoła Rzymsko-Katolickiego (KRK) dotyczących kultu Maryi, który nie pochodzi z kanonu Nowego Testamentu:
Nr 1
Tak zwani „ojcowie” Kościoła Katolickiego (teolodzy):
»Św. Grzegorz z Tours: (+ 594):
I znowu przy Niej stanął Pan, i kazał Jej przyjąć święte ciało i zanieść w chmurze do nieba, gdzie teraz połączywszy się z duszą zażywa wraz z wybranymi dóbr wiecznych, które się nigdy nie skończą.«
»Św. Fulbert z Chartres (+ 1029) pisze podobnie:
Chrześcijańska pobożność wierzy, że Bóg Chrystus, Syn Boży, Matkę swoją wskrzesił i przeniósł Ją do nieba.«
»Św. Piotr Damiani (+ 1072) tak opiewa wielkość tajemnicy dnia Wniebowzięcia:
Wielki to dzień i nad inne jakby jaśniejszy, w którym Dziewica królewska została wyniesiona do tronu Boga Ojca i posadzona na tronie. (…) Budzi ciekawość aniołów, którzy Ją pragną zobaczyć. Zbiera się cały zastęp aniołów, aby ujrzeć Królową, siedzącą po prawicy Pana Mocy w szacie złocistej w ciele zawsze niepokalanym.«
Źródło cytatów:
http://grzybnoparafia.pl/wniebowziecie-najswietszej-maryi-panny/

Nr 2
»Istnieje wiele innych powodów, dla których powinniśmy trwać w przymierzu z Matką Bożą. Tutaj wymienię jeszcze dwa: Maryja jest Ucieczką grzeszników. No a któż z nas nie jest grzesznikiem?
A nadto Najświętsza Panna jest Pośredniczką wszelkich łask. Święty - Bernard z Clairvaux pisał: Tak się podobało Bogu, który chciał, abyśmy mieli wszystko przez Maryję.«
Źródło cytatu:
https://www.przymierzezmaryja.pl/dlaczego-warto-trwac-w-przymierzu-z-maryja,12451,a.html

Nr 3
»Trzecim głównym powodem, dla którego powinniśmy trwać w przymierzu z Nią, jest fakt, iż Maryja jest naszą Królową. Warto pamiętać, że odnoszący się do Matki Bożej tytuł Królowej Polski został objawiony trzykrotnie przez Maryję na początku siedemnastego stulecia sędziwemu jezuicie z Neapolu, o. Juliuszowi Mancinellemu. Matka Boża z pewnym wyrzutem zapytała modlącego się zakonnika, dlaczego wśród licznych wezwań i tytułów, jakimi Ją przyzywał, nie znalazło się i takie: Królowa Polski? Maryja powiedziała wtedy jakże ważne słowa: Ja to królestwo wielce umiłowałam i wielkie rzeczy dlań zamierzam, ponieważ osobliwą miłością ku Mnie pałają jego synowie.
(…)
Dwa zagrożenia
Przymierze z Maryją, rozumiane jako szczególna z Nią więź, jest niezawodną postawą, by dojść do prawdziwej przyjaźni z Panem Jezusem. Zatem nic dziwnego, że szatan, który Maryi nienawidzi ze wszystkich swoich sił (bo w każdym calu jest Ona jego zaprzeczeniem), robi wszystko, by cześć dla Niej osłabła.
W jaki sposób osłabia tę cześć? Poprzez umniejszanie roli Maryi albo przypisywanie Jej cech należnych tylko Bogu. W obu przypadkach chodzi o przeciwstawianie Jej Synowi i warto podkreślić, że każda taka próba przeciwstawienia Syna Matce kończy się katastrofą duchową i ostatecznym zanikiem prawdziwej wiary. Już w II połowie XIX wieku bł. kard. John Henry Newman zauważył, że tam, gdzie uznano, iż cześć oddawana Matce Bożej przysłania Chrystusa, w wyniku czego osłabiano kult Maryi, tam osłabła także wiara w Pana Jezusa…«
Źródło cytatu: „PRZYMIERZE Z MARYJĄ” / Bogusław Bajor, redaktor naczelny „Przymierza z Maryją”: Artykuł z PzM 95 lipiec-sierpień 2017
https://www.przymierzezmaryja.pl/dlaczego-warto-trwac-w-przymierzu-z-maryja,12451,a.html

Nr 4
»Kościół czci Maryję w ciągu roku liturgicznego – Ze szczególną miłością oddaje cześć Maryi Kościół. W ciągu roku liturgicznego obchodzi wiele uroczystości i świąt ku Jej czci: największe z nich – to Niepokalane Poczęcie (8 grudnia), uroczystość Bożej Rodzicielki (1 stycznia), Wniebowzięcie (15 sierpnia). W Polsce obchodzimy jeszcze uroczystość Królowej Polski (3 maja) i Matki Kościoła (poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego). Nie tylko z okazji uroczystych świąt, ale i w każdej Mszy świętej Kościół wspomina Maryję, prosząc Ją o wstawiennictwo. Ustanawia także nabożeństwa ku Jej czci. Najpiękniejszy zaś miesiąc w roku, miesiąc słońca, kwiatów, zieleni, miesiąc radości i życia – maj – poświęca Kościół Maryi. Drugi miesiąc poświęcony Matce Bożej Różańcowej – to październik.
(…)
Maryja jest tak związana z Jezusem Chrystusem, że nie możemy kochać Chrystusa nie kochając Jego Matki, ani też czcić Jezusa nie czcząc Maryi!«
Źródło cytatu: „Katechizm Religii Katolickiej. Z Chrystusem idziemy przez życie III” (komitet redakcyjny); „Księgarnia Św. Wojciecha” - Poznań 1981; s.66-67

Nr 5
»Pod Twoją obronę
Pod Twoją obronę – to jedna z najstarszych i najważniejszych modlitw katolickich. Skierowana jest ona do Najświętszej Maryi Panny i odmawia się ją między innymi na końcu Różańca Świętego.
Tekst modlitwy „Pod Twoją obronę”
Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.«
Źródło cytatu: „Moc Modlitwy”
https://www.mocmodlitwy.pl/pod-twoja-obrone

Nr 6
»Triumf Maryi
Z dr Antonio Borellim Machado, badaczem objawień fatimskich, członkiem Akademii Maryjnej w Aparecida, (…), rozmawiają Piotr Doerre i Leonard Przybysz.
(…)
Wierzymy, że dzięki łaskom otrzymanym za pośrednictwem Matki Bożej ludzkość nawróci się, powracając na drogę wyznaczona przez Jeden, Święty, Powszechny i apostolski Kościół oraz cywilizację chrześcijańską.
(…)
Wspomniał Pan o koncepcji Wielkiego Powrotu. Czy znajduje ona jakieś potwierdzenie w tradycji Kościoła, w dziełach świętych katolickich?
– Jest ona w pełni zgodna z opisem dokonanym przez świętego Ludwika Marię Grignion de Montfort w paragrafie 217. Traktatu o Prawdziwym Nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny. Pisze on: Kiedyż nadejdą owe czasy szczęśliwe, kiedy Maryja królować będzie jako Pani i Władczyni w sercach, by je zupełnie poddać panowaniu swego wielkiego i jedynego Jezusa? Kiedyż będą dusze tak oddychać Maryją, jak ciało oddycha powietrzem? Wtedy to staną się rzeczy cudowne na tym padole, gdy Duch Święty, znajdując ukochaną swą Oblubienicę niby odzwierciedloną w duszach, zstąpi na nie z całą obfitością i napełni je swymi darami, zwłaszcza darem mądrości, by dokonywać cudów łaski. Drogi bracie, kiedy nadejdą owe czasy szczęśliwe, ów wiek Maryi, kiedy dusze wybrane i przez Maryję wyproszone u Najwyższego, zatapiając się w przepaścistych głębiach wnętrza Maryi, staną się żywymi Jej obrazami, by kochać i wielbić Jezusa Chrystusa? Czasy te nadejdą dopiero wtedy, gdy ludzie poznają i praktykować będą nabożeństwo, którego nauczam: „Niech przyjdzie królestwo Maryi, Panie, aby przyszło królestwo Twoje”. Mamy tu zatem opis dwóch idei: Wielkiego Powrotu i Królestwa Maryi.
(…)
… Maryja zakróluje w duszach, co znajdzie swoje odbicie zarówno w Kościele, jak i w sferze doczesnej. Triumf Maryi to jej Królestwo. W Tajemnicy Fatimskiej odnajdujemy zatem uzasadnienie koncepcji Wielkiego Powrotu i Królestwa Maryi.
(…)
Można sobie w ogólnym zarysie wyobrazić, jak będzie wyglądało Królestwo Maryi, będące równocześnie Królestwem Chrystusa.
(…)
Nie ma żadnego innego objawienia, w którym Matka Boża stawałaby przed ludzkością w podobny sposób. Ukazuje to bardzo jasno, że to Ona kieruje mającymi się dokonać wydarzeniami.«
Źródło cytatu: „Polonia Christiana” Nr 14 maj-czerwiec 2010 / art. pt.: „Triumf Maryi”, s.12-17

Nr 7
»Poprzez objawienia w Fatimie Bóg oznajmił ludziom, że Maryja jest ich opiekunką i wybawicielką z trudnej sytuacji duchowej, w jaka zabrnęli w wyniku procesu rewolucyjnego. Jednym z kluczowych elementów orędzia fatimskiego jest kwestia powierzenia Rosji Niepokalanemu Sercu Przenajświętszej Dziewicy. Akt ów miał przynieść nawrócenie tego zrewoltowanego kraju i triumf Niepokalanej.
Wolę Bożą w kwestii powierzenia Rosji swemu Niepokalanemu Sercu Maryja po raz pierwszy oznajmiła młodej Portugalce Łucji dos Santos oraz jej ciotecznemu rodzeństwu … [13 lipca 1917 / „trzecie objawienie fatimskie”]
(…)
Najświętsza Panienka wróciła do sprawy dwanaście lat później 13 czerwca 1929 roku, podczas modlitwy w kaplicy domu Zgromadzenia Sióstr Świętej Doroty z Vilar w Tui (Hiszpania) , Łucja dos Santos, już jako młoda zakonnica, miała wizję Trójcy Przenajświętszej i Niepokalanego Serca Maryi. Matka Boża powiedziała wówczas do niej: Naszedł moment, w którym Bóg prosi Ojca Świętego, aby wspólnie ze wszystkimi biskupami świata poświęcił Rosję memu Niepokalanemu Sercu, obiecując ją w ten sposób ocalić.«
Źródło cytatu: „Polonia Christiana” Nr 86 maj-czerwiec 2022 / art. pt.: „Śladem zawierzenia Maryi”, s.51



W PODSUMOWANIU …
Przykładów owego bluźnierczego kultu i fałszywych nauk (interpretacji) z nim związanych wypływających z duchowego Rzymu, czyli KRK jest bez liku.
W świetle nauki Dobrej Nowiny zawartej w kanonie NT Izraelitka Miriam nie jest tą samą (wbrew pozorom) osobą, co w katolicyzmie! Nowotestamentowa Miriam, to przykład bogobojnej kobiety - uległej wobec Boga i męża oraz troskliwej, dobrej matki. Jest ona wzorem dla prawdziwie nawróconych Chrześcijanek w Duchu Świętym, które postępują wg nauki NT. Pod tym kątem jest ona Bożą niewiastą, wyróżnioną przez Stwórcę do roli matki Jezusa z Nazaretu. Czyli otrzymała pewną rolę w Bożym Planie Zbawienia, i wywiązała się z niej doskonale dzięki Bożej opiece. Kiedy Pan Jezus stał się dorosłym mężczyzną i objawiła się w Nim Boska pierwsza natura (wcześniej niewidoczna, aż do wyznaczonego czasu przez Ojca), wówczas rola Miriam się zakończyła. Uwierzyła w końcu w „swego” (biologicznego) Syna-Zbawiciela i została zbawiana, jak inni wierzący (ekklesia). Wszystkie inne twierdzenia i „dogmaty kultu maryjnego”, o których się słyszy w katolicyzmie od pokoleń, to supernadinterpretacje (fantazje / kłamstwa) tzw. „ojców kościoła” i kleru, który uczynił z Marii jakąś „boginię” do której należy się modlić i oddawać jej cześć, tak jak Bogu Ojcu i Synowi. Katolicyzm w swych „naukach” poszerzył (przekroczył) kanon Nowego Testamentu, a to jest niedopuszczalne! To samo tyczy się wszelkich „objawień Maryjnych” w Fatimie, w Meksyku, czy gdziekolwiek indziej.
Chrześcijaństwo ewangeliczne zgodnie z całą Biblią (66 Ksiąg ST i NT) wielbi, czci Boga Izraela w Trzech Osobach, modląc się do Ojca w imieniu Syna i do samego Syna - Chrystusa (jedynego Pośrednika do Ojca). Nie modlimy się natomiast do Ducha Świętego (chociaż jest Boską Osobą, gdyż cała Biblia wskazuje na Jego cechy osobowe), ponieważ nie ma takiego zalecenia od Mesjasza i Jego apostołów z kanonu NT. Duch Święty natomiast pomaga nam sam w modlitwach do Ojca i Syna (Rzym.8,26-27).
Kult bogini-matki oraz pierwiastek żeński był i jest bardzo rozpowszechniony w pogańskich kultach. Biblia także nas przed tym ostrzega, np.: o „Królowej Niebios” (ST/Jeremiasza 44,7-27); o figurkach Artemidy (NT/Dz. Apostolskie 19,23-40). Natomiast „niewiasta” opisana w Objawieniu wg Jana 12,1-18 (Apokalipsa), to nie jest Miriam / ani katolicka „Maryja”, ani żaden „kościół denominacyjny”, ani nawet zbawiona ekklesia Chrystusa (wywołani przez Boga) – tylko Izrael!
Tak, Drodzy Bliźni – oddawanie się pod opiekę „Najświętszej Maryi Pannie” / „Matce Bożej” / „Królowej” (czczenie jej i modlitw do niej) oraz oczekiwanie na przyjście jakiegoś jej „królestwa”, to jedne z najcięższych bluźnierstw diabelskich przeciwko Bogu Izraela - Bogu Biblii i wbrew Jego woli, czyli nauce Ewangelii Jezusa Chrystusa!
Drodzy Bliźni, zostaliście ostrzeżeni i napomniani, a Sąd należy do Boga.


Artur Gorgoń
Dąbrowa Górnicza, 3 sierpnia 2023
„Jezus mu odpowiedział: Ja Jestem DROGĄ, PRAWDĄ i ŻYCIEM. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze Mnie.” Jan. 14,6 (UBG)


( ! )=> Moja biblioteczka blogowa do tematu:
»Z cyklu: doktryny Kościoła Rzymsko-Katolickiego / kult maryjny (1)«
https://stopherezji.blogspot.com/2019/12/z-cyklu-doktryny-koscioa-rzymsko_23.html
»Z cyklu: doktryny Kościoła Rzymsko-Katolickiego / kult maryjny (2)«
https://stopherezji.blogspot.com/2020/01/z-cyklu-doktryny-koscioa-rzymsko.html
»Z cyklu: doktryny Kościoła Rzymsko-Katolickiego / kult maryjny (3)«
https://stopherezji.blogspot.com/2020/06/z-cyklu-doktryny-koscioa-rzymsko.html

oraz 2 krótkie filmy …
»Maria - matka Jezusa«
https://www.youtube.com/watch?v=z9s_eWmHYC4

»Matka Boska ekumeniczna?«
https://www.youtube.com/watch?v=exOooHC2axk


DODATKI:
»Nie znając woli Bożej, czyli drogi zwiedzenia … (1)«
https://szukajzbawcy.blogspot.com/2023/07/nie-znajac-woli-bozej-czyli-drogi.html

»Propaganda tego świata (12): UWAGA - New Age«
https://oczekujacchrystusa.blogspot.com/2023/07/propaganda-tego-swiata-12-uwaga-new-age.html